W 2009 w 16 krajach na czterech kontynentach zginęło 37 osób zaangażowanych w działalność duszpasterską: 30 księży diecezjalnych i zakonnych, 2 seminarzystów, 2 siostry zakonne i 3 świeckich. Ogłaszając, zgodnie z wieloletnim zwyczajem, pod koniec roku tragiczny wykaz zamordowanych ludzi Kościoła, watykańska agencja misyjna FIDES zwróciła uwagę, że tegoroczna liczba jest najwyższa od 10 lat.
Najwięcej osób zginęło w mijającym roku w Ameryce Łacińskiej i Północnej (traktowanej łącznie) – 23, w tym 18 kapłanów, 2 seminarzystów, jedna siostra i dwóch świeckich. Na drugim miejscu znalazła się Afryka z 11 zabitymi: 9 księży, jedna siostra i jeden świecki, następnie Azja, gdzie życie straciło 2 kapłanów i Europa – jeden zamordowany duchowny.
Wśród duchowieństwa większość stanowili księża diecezjalni – 19 i jeden misjonarz diecezjalny („fideidonista”), a wśród 10 kapłanów zakonnych było 3 redemptorystów oraz po 1 członku 7 innych zakonów i zgromadzeń zakonnych. Najwięcej zamordowanych księży pochodziło z Kolumbii – 6, 4 – z Brazylii, po 3 – z Hiszpanii, Meksyku i Stanów Zjednoczonych, po 2 – z Francji, Republiki Południowej Afryki, Salwadoru i Włoch oraz po jednym z Austrii, Burundi, Filipin, Gwatemali, Indii, Irlandii i Konga (Kinszasa).
Najniebezpieczniejszymi krajami okazały się w mijającym roku Brazylia i Kolumbia, gdzie zginęło po 6 ludzi Kościoła, po 4 poniosło śmierć w Kongu i RPA, 3 w Meksyku, po dwóch – w Kenii, na Kubie w Salwadorze i USA oraz po jednej osobie w Burundi, na Filipinach, we Francji i w Indiach.
Jako pierwszy stracił życie w minionym roku włoski kapłan ze Zgromadzenia Misjonarzy Maryi Pocieszycielki (IMC) ks. Giuseppe Bertaina, zamordowany 16 stycznia w stolicy Kennii – Nairobi, jako ostatni – kolumbijski ksiądz diecezjalny Jaramillo Cárdenas, którego zabito w mieście Santa Rosa de Osos 20 grudnia br.
Przy okazji agencja FIDES przypomniała, że w dziesięcioleciu 1980-89 na świecie zginęło łącznie 115 misjonarzy – mężczyzn i kobiet, zaznaczając jednocześnie, że liczba ta jest prawdopodobnie znacznie wyższa, gdyż nie prowadzono wówczas dokładnych badań i statystyk. W następnej dekadzie (1990-2000) nastąpił bardzo poważny wzrost tej liczby – do 604; złożyło się na to szereg czynników, z których najistotniejszym była krwawa wojna domowa w Rwandzie w pierwszym półroczu 1994, kiedy to zginęło co najmniej 248 duchownych i sióstr, w tym 3 biskupów.
Później liczby te wyraźnie spadły i jeśli jeszcze do końca lat dziewięćdziesiątych wahały się od 32 w 1999 do 68 w 1997, to w XXI wieku wynosiły one nieco ponad 30, a od 2002 nie przekraczały tej liczby, np. w 2004 zginęło 16 osób, a w ubiegłym – 20. Tegoroczna liczba zamordowanych jest najwyższa od 1998, gdy śmiercią tragiczną zginęło 40 ludzi Kościoła.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.