Prawnicy Bartosz Przeciechowski, Piotr Rodkiewicz i Zofia Gajewska stawili się w imieniu prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz na rozprawie komisji weryfikacyjnej w sprawie Chmielnej 70.
Komisja zaczęła w czwartek badać sprawę działki przy Pałacu Kultury i Nauki pod dawnym adresem Chmielna 70, od której w 2016 r. zaczęła się afera reprywatyzacyjna w stolicy. Prezydent stolicy nie stawiła się wcześniej dwa razy na rozprawach komisji, za co ukarano ją 6 tys. zł grzywny.
W czwartek zapowiedziała ona, że od teraz w pracy komisji będą uczestniczyli pełnomocnicy miasta, by "nieprawdy nie pozostały bez odpowiedzi". Świadek musi się stawić osobiście; strony mogą być reprezentowane przez pełnomocników.
Mec. Gajewska na początku rozprawy wniosła w imieniu miasta o to, aby ws. nierucjhomości przy Chmielnej 70 komisja podejmowała jedynie czynności niezbędne do wykonania bez zwłoki - co uzasadniła wnioskiem do NSA o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego. Komisja oddaliła ten wniosek większością 7 głosów - 1 była przeciw, a 1 się wstrzymała.
Wcześniej komisja postanowiła, że w jawnym trybie przesłucha jako strony beneficjentów decyzji reprywatyzacyjnej ws. Chmielnej 70: Janusza Piecyka, Grzegorza Majewskiego i Marzenę K. (ma prokuratorskie zarzuty).
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.