Watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin poparł lansowaną przez byłego premiera Włoch Matteo Renziego propozycję rozwiązania kryzysu uchodźców. Lider partii demokratycznej uważa, że potencjalnym kandydatom na emigrantów należy pomóc w ich własnych krajach, aby nie musieli ich opuszczać.
Decyzja o emigracji, oświadczył najbliższy współpracownik papieża w rozmowie z dziennikarzami przy okazji prezentacji książki w Izbie Deputowanych, powinna być dobrowolna, a nie wymuszona przez okoliczności. „To ma być prawo, a nie przymus, ponieważ we własnym kraju nie ma się perspektyw życia i wzrostu” - powiedział włoski kardynał kurialny.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.