Kilkudziesięciu Polaków, w tym rodziny z małymi dziećmi od pierwszej w nocy koczuje na lotnisku na Korfu.
Jak podaje portal tvp.info, samolot linii Small Planet, który miał zabrać Polaków z greckiej wyspy ma pękniętą oponę i problemy techniczne. Naprawa maszyny może potrwać nawet do późnych godzin nocnych.
– Nie mają pod ręką bagaży, nie są przygotowani na koczowanie przez cały dzień na lotnisku. Nie możemy w żaden sposób skontaktować się z przedstawicielami biura – alarmuje jeden z internautów, którego żona razem z małymi dziećmi utknęła na greckim lotnisku.
Sprowadzanie niezbędnych części ma potrwać cały dzień. Ze wstępnych informacji wynika, że Polacy najwcześniej mogą wylecieć do kraju po godz. 23. Nie wiadomo jednak, czy do tego czasu linie zapewnią turystom z Polski jedzenie i picie. Kontakt z biurem jest utrudniony.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.