Kongres Kobiet Podbeskidzia obradował w sobotę w Bielsku-Białej. Około 400 kobiet zajmujących istotne miejsca w życiu publicznym z powiatów: bielskiego, żywieckiego, cieszyńskiego i pszczyńskiego debatowało o równym statusie kobiet i mężczyzn, a także udziale pań w polityce, kulturze czy biznesie.
Rzeczniczka kongresu Monika Matl powiedziała, że "spotkanie pokazało innym kobietom, iż sukces jest możliwy w każdej dziedzinie". Dodała, że sobotnia debata nie zaowocowała przyjęciem konkretnych postulatów, ale - jak się wyraziła - "sformułowane zostaną wkrótce wnioski, które zostaną przesłane do samorządów".
Podczas kongresu zostaną wręczone dwa stypendia na bielskich uczelniach wyższych. Otrzymają je kobiety, które ukończyły 35 lat, ale z powodu trudnej sytuacji życiowej nie ukończyły wcześniej studiów. Dodatkowo każda z uczestniczek kongresu otrzymała zaproszenie na bezpłatne badania mammograficzne i usg piersi.
Kongres zorganizowały m.in. była posłanka i europosłanka Grażyna Staniszewska, wiceburmistrz Żywca Małgorzata Bieszczad, wójt Ślemienia Małgorzata Pępek, szefowa bielskiego muzeum Iwona Purzycka, rektor Wyższej Szkoły Administracji Renata Rosowska i posłanka PO Mirosława Nykiel.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.