Komisja Europejska jest bardzo blisko uruchomienia art 7. unijnego traktatu wobec Polski, ale uzależnia ten ruch od propozycji prezydenta Andrzeja Dudy i sytuacji sędziów Sądu Najwyższego - wynika ze słów wiceszefa KE Fransa Timmermansa.
"Jesteśmy bardzo blisko uruchomienia artykułu 7. Oczywiście czekamy jeszcze na zmiany w dwóch ustawach zawetowanych przez prezydenta Dudę. Zobaczymy. Powiedzieliśmy jasno, że zwalnianie sędziów Sądu Najwyższego będzie miało wpływ na uruchomienie artykułu 7" - powiedział Timmermans w czwartek dziennikarzom w Brukseli.
Wiceszef KE chce, by Rada UE, czyli państwa członkowskie, jeszcze raz przedyskutowała sytuację. Posiedzenie to odbędzie się jesienią. "Uzgodniłem w Radzie, że wrócę do niej, aby przekazać nowsze informacje (...). Skonsultuję z estońską prezydencją, kiedy zamierzamy to zrobić (...). Na razie nie mam jeszcze wniosków" - podkreślił Timmermans.
Chodzi o kilkukrotne zniszczenie krzyży i przydrożnej kapliczki z figurą Matki Boskiej.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.