Co najmniej 41 osób zginęło, a 106 zostało rannych, kiedy kobieta-zamachowiec wmieszała się w grupę szyickich pielgrzymów i wysadziła się w powietrze. Do zamachu doszło w poniedziałek w północno-wschodnim Bagdadzie.
Do ataku doszło w czasie, gdy tysiące szyitów szykują się do pielgrzymki do położonej 80 km na południowy zachód od Bagdadu Karbali na obchody święta Arbain Husajni.
Źródło w irackim ministerstwie spraw wewnętrznych i przedstawiciele policji poinformowali, że ataku dokonano w namiocie, w którym rozdawano jedzenie i napoje.
Z kolei według przedstawiciela służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, generała Kasima al-Musawiego, ataku dokonano w tłumie i zginęło w nim 19 osób, a 80 zostało rannych. "Około godz. 11.45 (godz. 9.45 czasu polskiego) kobieta-zamachowiec, która miała na sobie ukryty pas z materiałami wybuchowymi, wysadziła się w powietrze w tłumie pielgrzymów wybierających się do Karbali" - oświadczył przedstawiciel sił bezpieczeństwa.
Wśród ofiar jest wiele kobiet i dzieci.
Tysiące, jeśli nie miliony, szyitów z Iraku, Iranu, Bahrajnu i innych krajów od początku amerykańskiej inwazji na Irak co roku ignoruje zagrożenie zamachami i odwiedza święte dla szyitów miejsca w tym kraju.
Pielgrzymi napływają do Karbali na obchody zakończenia 40 dni żałoby po imamie Husajnie, wnuku Mahometa. Arbain Husajni (powrót głowy Husajna) to jedno z najważniejszych szyickich świąt.
Według szyickiej tradycji, imam Husajn zginął śmiercią męczeńską w roku 680 w bitwie pod Karbalą z armią kalifa Jazyda z dynastii Umajjadów. Dzień śmierci Husajna (dziesiąty dzień miesiąca księżycowego muharram - pierwszego miesiąca kalendarza muzułmańskiego) jest najważniejszym świętem szyitów, zwanym Aszurą.
Do ochrony pielgrzymów wysyłanych jest tysiące żołnierzy i policjantów, jednak sunnickim ekstremistom, którzy uważają szyitów za odszczepieńców, i tak udaje się przeprowadzić zamachy.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.