Nie można tolerować bezsensownej zbrojnej przemocy we żadnych jej przejawach i trzeba jej zapobiegać – oświadczył przewodniczący amerykańskiego episkopatu po kolejnej masowej zbrodni w USA.
W miasteczku Sutherland Springs w stanie Teksas doszło wczoraj do masowego morderstwa w kościele baptystów. Uzbrojony mężczyzna wszedł tam podczas nabożeństwa, w którym brało udział ok. 50 osób, i zaczął strzelać. Jak poinformowała policja, jest 26 zabitych, w tym dzieci, m.in. 14-letnia córka pastora, i ok. 20 rannych. Napastnik nie żyje.
Komentując napaść na baptystów, przewodniczący katolickiej Konferencji Episkopatu USA zauważył: „To niezrozumiałe tragiczne wydarzenie dołącza do wzrastającej liczby masowych zabójstw, z których niektóre były dokonane również w kościołach, gdy ludzie oddawali cześć Bogu i modlili się. Musimy stanowczo stwierdzić – powiedział kard. Daniel DiNardo – że istnieje podstawowy problem w naszym społeczeństwie. Kultura życia nie może tolerować bezsensownej zbrojnej przemocy we żadnych jej przejawach i trzeba jej zapobiegać. Niech Pan, który sam jest pokojem, pośle nam swojego Ducha miłosierdzia, byśmy sprzeciwiając się przemocy rozwijali Jego pokój wśród nas wszystkich” – dodał amerykański purpurat.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.