Władze indyjskiego stanu Orisa wszelkimi środkami starają się udowodnić delegacji Unii Europejskiej, że respektują prawa mniejszości. Stąd prowadzona właśnie przez policję „akcja porządki”.
Jej celem jest usunięcie obozowisk zamieszkiwanych przez wysiedlonych w czasie pogromu z 2008 r. chrześcijan. Pierwszymi ofiarami akcji padło 91 osób w osadzie Udaigiri. Siły porządkowe zmusiły je do opuszczenia terenu obozu, a następnie przestrzegły, że usuną ich namioty z każdego miejsca, gdzie je rozstawią. „Tak właśnie wygląda tolerancja – zauważa przewodniczący Wszechindyjskiej Rady Chrześcijan, John Dayal. – Spokojnie mogą żyć tylko ci, którzy przejdą na hinduizm”.
Wizyta unijnej delegacji w Orisie doszła do skutku, mimo fali sprzeciwów ze strony hinduistycznych fundamentalistów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.