W Iraku powstała ekumeniczna rada zwierzchników religijnych mająca być wspólnym głosem chrześcijan tego kraju
Chodzi o to, by zjednoczyć różne odłamy chrześcijaństwa, a przez to stać się bardziej widzialnym w irackim społeczeństwie. Na czele rady stanął biskup ormiańskiego Kościoła apostolskiego Avak Asadorian, a jego zastępcą został syryjskokatolicki arcybiskup Mosulu, Georges Casmoussa.
Rada zajmie się m.in. wypracowywaniem wspólnego stanowiska irackich chrześcijan w istotnych kwestiach publicznych, np. w odniesieniu do zbliżających się wyborów parlamentarnych, polityki edukacyjnej czy spraw społecznych. W spotkaniu powołującym Radę Zwierzchników Wspólnot Chrześcijańskich Iraku uczestniczyli przedstawiciele 14 różnych grup wyznaniowych obecnych w tym kraju. Chaldejski arcybiskup Kirkuku, Louis Sako podkreśla, że nowopowołana rada jest mocnym akcentem ekumenicznym i znakiem jedności. Zauważa jednocześnie, że zjednoczony głos chrześcijan jest bardzo potrzebny, ponieważ wyznawcy Chrystusa uznawani są w Iraku z powodu swej religii za obywateli drugiej kategorii. A to ma poważne reperkusje w ich codziennym życiu.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.