Zostawił klasztor promieniujący wysoką kulturą, a nade wszystko dobrym zakonnym duchem.
Urodził się na terenie dzisiejszej Hiszpanii około roku 1000. Jako młody chłopak wstąpił do benedyktynów. Kiedy otrzymał święcenia, opuścił klasztor i zamieszkał jako pustelnik w grocie, w górach Sierra de Cameros.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
Św. Dominik natychmiast zabrał się do przeprowadzania reform na wzór opactwa w Cluny. Dzięki temu w krótkim czasie pomnożyła się liczba zakonników, naprawiono zabudowania. Opiekowano się również ubogimi, których uczono rzemiosła. Zostawił klasztor promieniujący wysoką kulturą, a nade wszystko dobrym zakonnym duchem.
Zmarł 20 grudnia 1072 r. Jego kult zatwierdzono w 1720 roku, zaś jego imię do Martyrologium Rzymskiego zostało wpisane w roku 1748.
Kult św. Dominika z Silos jest w Hiszpanii niezwykle żywy.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.