Turecki film "Bal" ("Miód") w reż. Semitha Kaplanoglu otrzymał Złotego Niedźwiedzia na festiwalu filmowym w Berlinie. Srebrny Niedźwiedź za najlepszą reżyserię przypadł Romanowi Polańskiemu za film "Autor Widmo", który miał światową premierę na Berlinale.
Nagrody 60. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie wręczono na uroczystej gali w sobotę wieczorem. O Złotego Niedźwiedzia walczyło 20 obrazów.
Najlepszy film tegorocznego, jubileuszowego Berlinale opowiada historię sześcioletniego chłopca Yusufa z Anatolii, który postanawia udać się w wędrówkę po lesie, by odnaleźć zaginionego ojca, pszczelarza. Jedną z głównych ról odgrywa tu natura - malowniczy leśny krajobraz.
"Miód" - po filmach "Mleko" i "Jajko" - jest częścią filmowej trylogii o losach Yusufa jako małego chłopca, studenta i starego mężczyzny. Powstał w koprodukcji turecko-niemieckiej. To też pierwszy od 46 lat film z Turcji, który zdobył Złotego Niedźwiedzia.
Podczas konferencji prasowej reżyser Semith Kaplanoglu powiedział, że podziękowania należą się przede wszystkim małemu odtwórcy głównej roli. "Bora Altas miał wielki udział w tym, że mogliśmy zrobić ten film w takiej formie oraz przekazać takie emocje. On jest prawdziwym bohaterem i jestem mu bardzo wdzięczny - podkreślił Kaplanoglu. - Mam nadzieję, że jego dalsze życie potoczy się tak, jak on tego chce".
Nagrodę w imieniu Polańskiego odebrali producenci "Autora Widmo": Alain Sarde i Robert Benmussa; reżyser przebywa w areszcie domowym w Szwajcarii w związku z oskarżeniem o gwałt na 13-latce przed ponad 30 laty w USA.
Jeden z producentów przekazał podczas gali, co usłyszał od Polańskiego: "Nawet gdybym mógł przyjechać, to bym nie przyjechał. Gdy ostatnio pojechałem na festiwal, by odebrać nagrodę, wylądowałem w więzieniu"; reżyser został aresztowany jesienią na lotnisku w Zurychu, gdzie na miejscowym festiwalu filmowym odebrać miał nagrodę za całokształt pracy twórczej.
Na konferencji prasowej Benmussa poinformował, że Polański bardzo ucieszył się z wyróżnienia. "Jest zaszczycony, że otrzymał już po raz trzeci nagrodę Niedźwiedzia (na Berlinale). Biorąc pod uwagę ciężką sytuację, w jakiej się obecnie znajduje, ucieszyło go szczególnie to, iż jego najnowszy film został doceniony" - powiedział producent.
W 1965 r. Polański otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia za "Wstręt", a w 1966 r. - Złotego Niedźwiedzia za film "Matnia".
"Polański jest jednym z największych współczesnych reżyserów, nagradzanych na całym świecie. Cieszymy się, że jeszcze raz doceniono jego talent jako reżysera" - dodał.
Za najlepszych aktorów 60. Berlinale jury uznało ex aequo Rosjan Grigorija Dobrygina i Siergieja Puskepalisa, którzy zagrali w filmie pt. "Kak ja prowioł etim lietom" ("Jak spędziłem to lato") w reżyserii Aleksieja Popogriebskiego. Bohaterowie to dwaj mężczyźni, którzy kończą swoją zmianę na jednej ze stacji polarnych na Morzu Arktycznym.
Autor zdjęć do tego filmu, Pawel Kostomarow także został uhonorowany Srebrnym Niedźwiedziem za wkład artystyczny.
Statuetkę dla najlepszej aktorki otrzymała Japonka Shinobu Terajima za rolę w filmie pt. "Caterpillar" w reż. Koji Wakamatsu. Jest to opowieść o kobiecie, która zgodnie z tradycją poświęca się opiece nad kalekim mężem, bohaterem wojny japońsko-chińskiej (1937-1945).
Nagrodą za najlepszy scenariusz uhonorowani zostali autorzy scenariusza do filmu chińskiego filmu Tuan Yuan ("Apart Together"): Wang Quen'an (będący jednocześnie reżyserem filmu) i Na Jin. Obraz to opowieść o miłości, której tłem jest podział kraju. Były żołnierz Kuomintangu wraca po 50 latach z Tajwanu do rodzinnego Szanghaju, by odnaleźć swą dawną, jedyną miłość i syna, który urodził się już po jego ucieczce. Udaje mu się, ale powrót po latach staje się jednak przyczyną kryzysu w rodzinie kobiety.
Z kolei Wielką Nagrodę Jury otrzymał film rumuński pt. "Eu Cand Vreau Sa Fluier, Fluier" ("Gdy chcę gwizdać, to gwiżdżę"). Reżyser tego filmu Florin Serban został też uhonorowany Nagrodą im. Alfreda Bauera za wyznaczanie nowych perspektyw w sztuce filmowej.
60. festiwal Berlinale zakończy się w niedzielę pokazami wybranych filmów. Organizatorzy szacują, że w tym roku Berlinale przyciągnął rekordową publiczność - ok. 300 tysięcy widzów. W ciągu 10 festiwalowych dni pokazano w sumie około 400 filmów z całego świata.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.