Reklama

Spowiedź darem wymagającym

Sakramentowi pokuty i pojednania poświęcony jest list pasterski biskupa tarnowskiego na Wielki Post. Sakrament spowiedzi jest darem wymagającym, dlatego niektórzy mają opory, aby klękać u kratek konfesjonału i traktują to jak ciężki obowiązek - stwierdza w liście bp Skworc. List jest dziś czytany w kościołach diecezji.

Reklama

„Szczególnie tym wiernym pragnę raz jeszcze przypomnieć, że sakrament pokuty i pojednania to spotkanie z Jezusem Chrystusem" - napisał bp tarnowski.

Tylko On ma władzę odpuszczania grzechów. Jego uwalniającego i leczącego działania nie zastąpi żadna psychoterapia. Te ludzkie wysiłki nie są w stanie wyzwolić grzesznika od wiążącego go zła i nie napełnią jego serca darem prawdziwej radości, wolności i pokoju, których źródłem jest sam Bóg” - czytamy w liście.

W dokumencie jest także omówienie pięciu warunków dobrej spowiedzi. Bp Skworc przypomina, że wyznanie grzechów, jeśli ma rzeczywiście prowadzić do spotkania z Bogiem, powinno być szczere i obejmować wszystkie grzechy, zwłaszcza ciężkie.

„Przy spowiedzi konieczna jest szczerość, bo to, co wyznajemy szczerze na spowiedzi, Bóg zabiera, z tego oczyszcza i uzdrawia. Szczerość to wyraz uczciwości przy spowiedzi. To właśnie ona wymaga, by wyznać każdy grzech, podając przy grzechach ciężkich ich liczbę oraz istotne okoliczności. W przeciwnym wypadku, gdy brakuje pełnej szczerości w wyznaniu grzechów, spowiedź może być aktem świętokradzkim, a przez to dodatkowo ciężko obciążającym sumienie. Grzech, którego w naszej zarozumiałości czy też z lęku nie wyznamy, ponownie obraża Boga i spada na nieuczciwego penitenta jako trudne do zniesienia brzemię, stając się często źródłem gniewu, agresji, a nawet nienawiści” - stwierdza biskup.

Ordynariusz tarnowski napisał też, że nie wystarczy samo szczere wyznanie grzechów, które, podobnie jak żal, musi się łączyć z postanowieniem poprawy. Zdaniem biskupa, należy ono do najbardziej zaniedbywanych warunków dobrej spowiedzi świętej.

„Zatrzymujemy się bowiem często na ogólnym postanowieniu zmiany życia; co zwykle sprowadza się do deklaracji słownej, za którą nie idą potem wytrwałe czyny nawrócenia i pokuty. Czwarty warunek dobrej spowiedzi przypomina nam o konieczności podejmowania konkretnych postanowień, które będziemy wypełniać nie kiedyś tam, tylko od zaraz, od dziś. Nawrócenie, jeśli ma wydać owoce, trzeba niejako podjąć w sposób systematyczny, ustalić sposób współpracy z łaską Bożą, tak samo konkretny, jak konkretne były nasze grzechy. Trzeba wiedzieć, że ci, którzy lekceważą postanowienie i podjęcie rzeczywistej przemiany życia, noszą w sobie ukrytego ateistę, który objawia swe istnienie poprzez deklaracje bez pokrycia czy wypełnianie martwych praktyk religijnych” - napisał bp Skworc.

Omawiając ostatni warunek dobrej spowiedzi czyli zadośćuczynienie, biskup podkreśla, że należy uczynić wszystko, co możliwe, by naprawić popełnione krzywdy. Jest to bowiem wymóg zwyczajnej sprawiedliwości.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
8°C Poniedziałek
dzień
9°C Poniedziałek
wieczór
5°C Wtorek
noc
4°C Wtorek
rano
wiecej »

Reklama