Piłkarz, który poprowadził Turcję do zdobycia 3. miejsca na mundialu nie może wrócić do ojczyzny.
Hakan Sukur zapisał się w dziejach futbolu jako zdobywca najszybciej strzelonej bramki w dziejach piłkarskich mistrzostw świata. W meczu o 3. miejsce podczas turnieju w Korei i Japonii w 2002 r. Sukur pokonał bramkarza Koreańczyków, gdy zegar pokazywał 10,3 sek. od pierwszego gwizdka. Legenda tureckiej piłki musi jednak mieszkać na emigracji. W rodzinnym kraju grozi mu wyrok śmierci za obrazę prezydenta.
Hakan Sukur to najskuteczniejszy napastnik w dziejach Galatasaray Stambuł. 6-krotnie zdobył z nią mistrzostwo kraju, 4-krotnie puchar, w 2000 r. Galata triumfowała w Pucharze UEFA. Sukur 3 razy był ligowym królem strzelców. 112 razy zagrał też w kadrze narodowej i strzelił 51 bramek. Razem z nią występował na boiskach Korei i Japonii. Fatalnie kojarzący się polskim kibicom turniej dla Turcji był dziejowym sukcesem. Rozpędzeni piłkarze znad Bosforu przegrali tylko z późniejszym mistrzem, Brazylią (w półfinale i w grupie, przy czym pierwsze zwycięstwo Canarinhos zawdzięczali bardziej sędziemu, niż sobie). Sukur był jedną z gwiazd mundialu.
Po odejściu z Galaty Hakan Sukur grał w Interze Mediolan i AC Parmie, a także w Blackburn Rovers. Zakończył karierę w 2008 r., mając 36 lat. Rozpoczął karierę polityczną. W 2011 r. znalazł się w parlamencie jako deputowany Partii Sprawiedliwości i Rozwoju, rządzącej dziś Turcją. Na znanym w całym kraju zdjęciu ze swojego ślubu pozował w towarzystwie Recepa Tayyipa Erdogana oraz Fetullaha Gulena. Z powodu znajomości z tym drugim nie może wrócić dziś do Turcji. Erdogan, obecny prezydent zawzięcie tępi frakcję swojego dawnego partyjnego towarzysza. W 2016 r. Sukur został oskarżony o obrazę głowy państwa w portalu społecznościowym. Grozi mu nawet kara śmierci. Ojciec byłego piłkarza trafił do więzienia.
Sportowiec mieszka dziś w zamożnej dzielnicy Palo Alto w Dolinie Krzemowej na obrzeżach San Francisco. Dobrze zarabia na prowadzeniu piekarni sprzedającej też tureckie potrawy, ale nie może zobaczyć się z ojcem.
(theguardian.com, onet.pl)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.