Choć kobiety pracują więcej od mężczyzn, wartość ich pracy jest niedoceniana – uważa dr Danuta Duch-Krzysztoszek z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Do europejskich krajów, w którym praca kobiet jest szczególnie mało ceniona należy niestety Polska.
Badaczka występowała na międzynarodowej konferencji: „Polska dla rodziny – rodzina dla Polski”, która obraduje 8 i 9 marca obraduje w gmachu Sejmu.
Kobiety - w świetle ogólnoświatowych danych ONZ – które stanowią połowę ludności świata, wypracowują dwie trzecie spośród ogółu przepracowanych godzin roboczych. Jako czas pracy traktowane były w tych badaniach także godziny przepracowane w gospodarstwie domowym.
W Polsce – zdaniem Duch-Krzysztofiak – kobiety, podobnie jak gdzie indziej pracują więcej od mężczyzn, ale w większości jest to praca nieodpłatna wykonywana w domu. Licząc średnią z całego tygodnia przeciętna polska kobieta poświęca dziennie na pracę zawodową 2,3 godziny, natomiast na domową niemal 5 godzin. Mężczyźni odwrotnie. Pracy zawodowej poświęcają przeciętnie dziennie 4,15 godz., natomiast na domową 2,3 godz. W sumie polskie kobiety pracują 7,14 godz. Dziennie, natomiast mężczyźni – 6,37.
Polski rynek pracy charakteryzuje znacznie gorsze wynagradzanie kobiet niż mężczyzn, a ponadto niechęć do powierzania kobietom stanowisk kierowniczych. Na stanowiskach prezesa jest u nas zatrudnianych 97 proc. mężczyzn i zaledwie 3 proc. kobiet. Jeśli chodzi o inne wyższe szczeble zarządzania, to zajmują je mężczyźni w 78 proc., a kobiety w 22 proc. Proporcje te wyrównują się dopiero na średnich bądź niższych szczeblach zarządzania. Jeśli chodzi o szczebel średni, to jest on zajmowany w 58 proc. przez mężczyzn, a w 42 proc. przez kobiety.
Pod hasłem: „Polska dla rodziny – rodzina dla Polski”, rozpoczęła się 9 marca w Sejmie dwudniowa międzynarodowa konferencja skupiająca specjalistów od polityki rodzinnej z wielu krajów Europy. Organizatorem konferencji jest Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich, a partnerem społecznym Związek Dużych Rodzin "Trzy Plus".
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.