Operator wiertnicy został ciężko ranny w wypadku, do którego doszło w sobotę w kopalni ZG Lubin - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa KGHM Polska Miedź S.A. Anna Osadczuk.
Do wypadku doszło na głębokości 750 m. "Operator wiertnicy natrafił na stary niewypał, który eksplodował na wysokości kabiny maszyny, w której się znajdował" - powiedziała rzeczniczka.
Górnik został ciężko poraniony odłamkami. "Obecnie przebywa w szpitalu w Nowej Soli, gdzie będzie operowany" - dodała rzeczniczka.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.
W Dar es Salaam w Tanzanii spotkali się przywódcy krajów Afryki Wschodniej.