1 mld 730 mln zł wyniosły koszty misji publicznej TVP w 2009 r.; z abonamentu spółka otrzymała ponad 300 mln zł. Polskie Radio otrzymało w 2009 r. z abonamentu ponad 172 mln zł, a koszt działalności wyniósł ponad 269 mln zł - podały zarządy obu spółek.
Dane zawarto w sprawozdaniach z wykorzystania abonamentu rtv, które zgodnie z Ustawą o radiofonii i telewizji zarządy TVP i Polskiego Radia przedstawiają corocznie do 15 marca Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
TVP podkreśla, że abonament pokrył jedynie 17,4 proc. kosztów jej misyjnych produkcji, pozostałe pieniądze pochodziły z przychodów komercyjnych (głównie reklamy i sponsoringu), które wyniosły w ubiegłym roku 1 mld 214 mln zł.
Najwięcej czasu antenowego w 2009 r. w dwóch głównych antenach TVP zajmowała fabuła: w Jedynce - 47,3 proc; w Dwójce - 44,8 proc. Na drugim miejscu znalazła się reklama - w TVP1 - 14,7 proc.; w TVP2 - 15,9 proc.
W TVP1 na kolejnych miejscach znalazły się m.in.: publicystyka (9,8 proc.), informacja (6,6 proc.), rozrywka (5 proc.), dokument (4,9 proc).
W TVP2 trzecie miejsce pod względem zajmowanego czasu zajęła: rozrywka (12,3 proc.), dalej m.in. dokument (8,3 proc.), popularyzacja wiedzy (5,7 proc.). W obu programach najmniej czasu poświęcono na muzykę poważną i teatr (w TVP1 - 0,8 proc., w TVP2 - 0,4 proc.).
W TVP Info najwięcej czasu poświęcono na informację - 39,9 proc., publicystykę - 25,9 proc., reklamę - 9,8 proc. i dokument - 8,3 proc.
Do kosztów działalności misyjnej TVP zalicza m.in. działalność 16 oddziałów terenowych, która kosztowała w 2009 r. - 408,3 mln zł, TV Polonia - 36,3 mln zł, TVP Kultura - 28 mln zł, TVP Historia - 11,4 mln zł, TV Białoruś - 25,7 mln zł.
Spektakle teatralne kosztowały TVP 11,4 mln zł, magazyny kulturalne, audycje (w tym filmy) o kulturze i sztuce - 77,7 mln zł, filmy dokumentalne - 38,2 mln zł, magazyny dla rolników - 8,7 mln złotych, audycje dla dzieci i młodzieży - 41,2 mln zł, audycje edukacyjne i popularno-naukowe - 46,4 mln zł, audycje religijne, np. transmisje mszy i uroczystości religijnych - 17,7 mln zł, audycje o tematyce politycznej, w tym międzynarodowej (łącznie z programami o tematyce wyborczej) - 41,6 mln zł.
W Polskim Radiu abonament stanowił niecałe 70 proc. całości przychodów spółki. Pozostałe to: przychody z reklamy i sponsoringu, sprzedaży usług, dotacje.
Z zestawienia przedstawionego przez Polskie Radio wynika, że ogółem w pięciu programach (Program I, II, III, IV oraz Polskie Radio dla Zagranicy) najwięcej czasu antenowego zajęła muzyka - 46,1 proc., na drugim miejscu znalazła się informacja - 17 proc., dalej audycje publicystyczne - 16,1 proc..
Przy okazji sprawozdań prezesi TVP i Polskiego Radia alarmują, że bez reformy systemu finansowania mediów publicznych obie spółki czeka katastrofa.
"Obowiązek abonamentowy jest przestrzegany przez coraz mniejszą liczbę odbiorców" - podkreśla prezes TVP Romuald Orzeł dodając, że brak mechanizmów egzekucji abonamentu sprawia, iż spośród odbiorców indywidualnych płaci go mniej niż 50 proc., a w wśród podmiotów gospodarczych jedynie 4,8 proc.
"Żeby wypełniać swoją funkcję, media publiczne potrzebują solidnych podstaw prawnych i ekonomicznych, gwarantujących ich niezależność programową, instytucjonalną oraz finansową. Dlatego publiczne finansowanie, pochodzące z opłat abonamentowych ma tak ogromne znaczenie, zaś nakłanianie obywateli do nieuiszczania tej daniny publicznej stanowi poważne zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania mediów publicznych" - oświadczył Orzeł.
Także prezes Polskiego Radia Jarosław Hasiński podkreśla, że kierowana przez niego spółka zakończyła 2009 rok ze stratą, a prognozy na kolejny rok nie są najlepsze. Hasiński przypomina przy tym, że "jeszcze pięć lat temu Polskie Radio otrzymywało z abonamentu o ponad 30 milionów rocznie więcej", a dodatkowo kryzys w 2009 roku odbił się na przychodach reklamowych, które spadły o blisko 30 procent.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.