Liderzy chrześcijańscy i muzułmańscy Kamerunu nawołują do zakończenia konfliktu, który spowodował już śmierć ponad 150 osób, a 180 tysięcy musiało opuścić swoje domy.
W angielskojęzycznej części kraju niemal nie ma dnia, by nie doszło do starć między siłami rządowymi a separatystami. Mniejszość posługująca się językiem angielskim czuła się dyskryminowana przez francuskojęzyczną większość, co doprowadziło w ubiegłym roku do ogłoszenia symbolicznej deklaracji niepodległości tej części kraju.
Liderzy kameruńskich wspólnot religijnych: chrześcijanie i muzułmanie planują pod koniec sierpnia zorganizowanie konferencji, która miałaby pomóc w rozwiązaniu konfliktu. Kard. Christian Tumi, pastor Prezbiteriańskiego Kościoła Kamerunu Babila George Fochant oraz imamowie Turkur Mohammed oraz Alhadji Mohammed Aboubakar zdecydowali się mediować między władzami państwa a separatystami. Wzywają oni do położenia kresu konfliktowi, jednocześnie podkreślając że drogą do tego jest "szczery, otwarty i dogłębny dialog w sprawie problemu ludności anglojęzycznej".
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.
W trudnej sytuacji zwierzak może szukać u nas wsparcia - uważa behawiorystka, Sylwia Matulewska.
Carter był 39. prezydentem USA. Sprawował ten urząd w latach 1977-1981.
W Nowy Rok w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.