Z inicjatywy WHO 7 kwietnia obchodzony jest jako Światowy Dzień Zdrowia. W tym roku na rzecz poprawy zdrowotnej sytuacji mieszkańców miast.
Po raz pierwszy w historii ponad połowa mieszkańców całej planety mieszka w miastach. Galopująca urbanizacja jest przyczyną wielu problemów zdrowotnych. Zanieczyszczone powietrze, przemoc, problem siedzącego trybu życia czy nadużywania alkoholu stanowią poważne zagrożenia, a chorobą wieńcową, rak, cukrzyca czy chroniczne zaburzenia systemu oddechowego w szczególności atakują mieszkańców miast.
Nadszedł czas podjęcia radykalnych środków zaradczych. W zainicjowanej dziś przez Światową Organizację Zdrowia akcji uczestniczy aktywnie 1000 miast. W celu uwrażliwienia opinii publicznej do 11 kwietnia trwać będą akcje zamykania ulic dla ruchu kołowego, oczyszczania przestrzeni publicznej, przekazywania terenów zielonych dla uprawiania sportu czy organizowania wielokilometrowych marszów przez miasto. Interesująca jest propozycja powołania ambasadorów na rzecz zdrowia w miastach. Mówi się także o istotnej roli, jaką mają do odegrania architekci, inżynierowie i przedsiębiorcy. WHO podkreśla przy okazji obchodzonego dziś Światowego Dnia Zdrowia, że nie chodzi tu o dodatkowe fundusze, a jedynie o odpowiednie wykorzystanie już posiadanych na rzecz priorytetowych inicjatyw w celu poprawy sytuacji zdrowotnej mieszkańców miast.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.