Papież Franciszek spotkał się w sobotę w Dublinie z 8 ofiarami pedofilii - podał Watykan. Spotkanie trwało półtorej godziny, a doszło do niego w pierwszym dniu papieskiej wizyty w Irlandii.
Watykański rzecznik Greg Burke w wydanym komunikacie oświadczył, że rozmówcami papieża było ośmioro Irlandczyków; "ofiar wykorzystywania ze strony duchowieństwa, zakonników i instytucji" - napisał.
Wśród obecnych, jak ujawnił, była Marie Collins, była członkini Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich, która wystąpiła z niej protestując przeciwko powolności prac i nierozwiązaniu najważniejszych problemów oraz oporowi ze strony części hierarchii Kurii Rzymskiej.
W oświadczeniu rzecznik wymienił też m.in. duchownych Patricka McCafferty'ego i Joe McDonalda - ofiar wykorzystywania, a także radnego z Dublina Damiana O'Farrella. Wyjaśnił, że jedna z osób, ofiara księdza Tony'ego Walsha postanowiła zachować anonimowość.
Niektórzy z rozmówców papieża ujawnili dziennikarzom, że używał on bardzo mocnego języka mówiąc o wykorzystywaniu seksualnym nieletnich. Przekazali, że jednym z tematów rozmowy była sprawa nielegalnych adopcji, czyli odbierania dzieci młodym matkom. Według relacji uczestników spotkania papież był "zaszokowany" tym, co usłyszał.
Spotkanie to zostało zapowiedziane przez Watykan jeszcze przed przyjazdem papieża, ale nie ujawniono wtedy żadnych szczegółów.
Irlandzkie media podkreślają w swych relacjach, że już pierwszego dnia wizyty Franciszek zmierzył się ze sprawą pedofilii w Kościele w tym kraju; największym takim skandalem w Europie biorąc pod uwagę setki sprawców i kilkaset ofiar.
W pierwszym przemówieniu po przylocie do Dublina, które wygłosił do władz papież powiedział: "Muszę uznać poważne zgorszenie spowodowane w Irlandii przez wykorzystywanie małoletnich ze strony członków Kościoła odpowiedzialnych za ich ochronę i wychowanie".
Franciszek przyznał następnie: "Nieskuteczność władz kościelnych - biskupów, przełożonych zakonnych, kapłanów i innych - w odpowiednim zareagowaniu na te odrażające przestępstwa słusznie wywołała oburzenie i nadal jest przyczyną cierpienia oraz wstydu dla wspólnoty katolickiej". "Podzielam te uczucia" - zapewnił.
Franciszek przywołał następnie list, jaki Benedykt XVI wystosował w 2010 roku do irlandzkich katolików w związku z wybuchem skandalu. "Mój poprzednik nie szczędził słów, by uznać powagę sytuacji i zażądać podjęcia środków +prawdziwie ewangelicznych, sprawiedliwych i skutecznych+ w reakcji na tę zdradę zaufania" - powiedział papież Bergoglio.
"Jego szczera i stanowcza interwencja jest nadal pobudką dla wysiłków władz kościelnych, aby zaradzić błędom z przeszłości oraz przyjąć rygorystyczne normy, mające zapewnić, że już się one nie powtórzą" - dodał Franciszek.
Wskazał, że "każde dziecko jest w istocie drogocennym darem Boga, które należy chronić, zachęcać do rozwijania swych darów i prowadzić do dojrzałości duchowej oraz pełni człowieczeństwa". Papież zwrócił uwagę na to, że Kościół w Irlandii "odgrywał i odgrywa obecnie rolę w promowaniu dobra dzieci, której nie można przysłaniać".
"Pragnę, aby powaga skandali nadużyć, które ujawniły słabości wielu osób, służyła do podkreślenia znaczenia ochrony dzieci i niepełnosprawnych osób dorosłych przez całe społeczeństwo" - oświadczył Franciszek w przemówieniu do premiera Irlandii Leo Varadkara i innych przedstawicieli władz kraju obecnych na ceremonii.
Papież wskazał, że w swym niedawnym liście do wiernych na całym świecie ponowił swe zaangażowanie na rzecz "wyeliminowania tej plagi w Kościele za wszelką cenę".
W dublińskiej prokatedrze modlił się za ofiary pedofilii w kaplicy, gdzie w 2011 roku ustawiono poświęconą im świecę.
Z Dublina Sylwia Wysocka
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.