Uwięziony w obozie dla jeńców odmawiał prowadzenia rozmów w języku niemieckim, chociaż znał go lepiej od mowy swoich przodków. Do Gdyni trafiły prochy admirała Józefa Unruga, legendarnego dowódcy Obrony Wybrzeża.
Mroczne czasy stalinizmu: zastraszanie społeczeństwa, zwalczanie opozycji, prześladowanie Kościoła, kara śmierci dla przeciwników reżimu. Józef Unrug jest jednak bezpieczny, przebywa na emigracji, najpierw w Wielkiej Brytanii, a później w Maroku i we Francji. Tego samego nie mogą jednak powiedzieć jego towarzysze broni oskarżeni o działalność szpiegowską i dywersyjną. Po głośnym procesie komandorów czterech z nich zostaje rozstrzelanych, a trzech ma dokonać żywota w więzieniu we Wronkach. Przez kilkadziesiąt lat miejsce ich pochówku pozostaje nieznane, a zbliżający się do końca swojego życia wojskowy nie potrafi się z tym pogodzić. W swoim testamencie zapisuje, że przyjaciele z Obrony Wybrzeża muszą zostać zrehabilitowani, a ich ciała pochowane w godnym miejscu. W przeciwnym razie admirał nie zgadza się, aby po śmierci jego szczątki trafiły do Polski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
... a państwa NATO powinny zestrzeliwać naruszające ich przestrzeń powietrzną samoloty.
... ogłosił premier Donald Tusk. Jeśli zajdzie potrzeba rząd ponownie je zamknie.
Śledczy ONZ przeprowadzili rozmowy z 216 cywilami zwolnionymi od czerwca 2023 r.
Izrael osiąga skutek odmienny od zamierzonego. Czy to nagroda dla Hamasu?