Modlitwa w intencji młodzieży przy grobie św. Jana Pawła II

Cotygodniowej Mszy przy grobie św. Jana Pawła II przewodniczył abp Stanisław Gądecki, a koncelebrowało ją (poza nim) sześciu ojców synodalnych: abp Grzegorz Ryś, bp Marek Solarczyk, bp Marian Florczyk, abp Zbigniew Stankiewicz z Łotwy, bp Stanisław Dowlaszewicz z Boliwii i bp Tadeusz Zbigniew Kusy z RŚA. We Mszy uczestniczyła też m.in. młodzież z Polski, która przybyła do Rzymu w specjalnej pielgrzymce, by towarzyszyć ojcom synodalnym.

W homilii abp Gądecki przypomniał, że celem obrad synodalnych jest przypomnienie o potrzebie modlitwy w intencji młodych ludzi. Zwrócił też uwagę na wyzwania i znaki współczesnego świata, do których odnosił się w swoim nauczaniu św. Jan Paweł II i którym także dziś Kościół i społeczeństwo stawiają czoła:

 «Czego się lęka współczesny człowiek?» - pytał Papież i zarazem stawiał wyrazistą diagnozę czasów współczesnych – człowiek współczesny zdaje się być zagrożony przez to, co jest jego własnym wytworem. Mianowicie przez postęp naukowo- techniczny świat jest dla człowieka bogatszy o różne możliwości, natomiast uboższy jeśli idzie o zasady – mówił w homilii abp Gądecki. – Odkrywamy coraz więcej dróg, którymi moglibyśmy się poruszać, brakuje natomiast na nich zdemontowanych przez nas drogowskazów. Właśnie to wołanie o zasady nie jest szczególnie popularne w naszym ponowoczesnym świecie, czyli świecie kryzysu tak wiary, jak i kryzysu rozumu. Jest to świat, który radykalnie odrzuca wszelką stałość, normatywność, także normalność. Nieważnym i zbędnym staje się pytanie o tożsamość człowieka. Nieważnym i zbędnym staje się odwołanie do obiektywnych norm i zasad. W świecie postmodernizmu nieważne jest poszanowanie jakichkolwiek prawdziwych autorytetów, zwłaszcza zaś autorytetu Kościoła z jego niezależnością od presji opinii światowych. Liczące zdaje się zdanie płynnych, jak cała ponowoczesność, celebrytów i idoli. 

Abp Gądecki zachęcił do codziennego stawiania sobie pytania o to czy i w jaki sposób tendencje współczesnego świata pomagają człowiekowi w osiąganiu głębszej dojrzałości, świadomości własnej godności i gotowości do niesienia pomocy potrzebującym. Zachęcił też do codziennej modlitwy za młodzież.