Przedstawienia promes na finansowanie inwestycji proekologicznych chcą od ministra środowiska samorządy z regionu Puszczy Białowieskiej zanim rady gmin formalnie zgodzą się na powiększenie Białowieskiego Parku Narodowego. Promesy będą - odpowiada resort.
Samorządowcy z gmin Białowieża, Narewka i Hajnówka oraz starosta hajnowski przekazali w kwietniu ministrowi środowiska Andrzejowi Kraszewskiemu odpowiedzi na jego propozycje dotyczące powiększania parku. Mają się spotkać z ministrem, ale konkretnego terminu tego spotkania jeszcze nie ustalono - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa ministra środowiska Magdalena Sikorska.
Według propozycji ministra Kraszewskiego, Białowieski Park Narodowy miałby być powiększany etapami; docelowo o 20 tys. hektarów. W zamian za zgodę samorządy mają w ramach Białowieskiego Programu Rozwoju otrzymać z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska 100 mln zł na inwestycje proekologiczne.
W pierwszym etapie Białowieski Park Narodowy ma być powiększony o 10,5 tys. hektarów, a do gmin ma trafić 50 mln zł z NFOŚ - czyli kwota proporcjonalna do zaakceptowanej powierzchni o jaką park ma się powiększyć. Według propozycji poprzednika ministra Kraszewskiego, Macieja Nowickiego, park miał być poszerzony o 30 tys. ha. Teraz park ma powierzchnię około 10 tys. hektarów.
Z informacji uzyskanych przez PAP w puszczańskich samorządach wynika, że są one za powiększeniem parku, ale najpierw muszą być spełnione konkretne warunki dotyczące m.in. finansów.
"Większych zastrzeżeń nie ma" - powiedział PAP wójt Narewki Mikołaj Pawilcz. Według starosty hajnowskiego Włodzimierza Pietroczuka formalne zawarcie porozumienia z ministrem środowiska możliwe jest jeszcze nawet za tej kadencji samorządu, do wakacji. Pawilcz jest w kwestii tego terminu nieco bardziej sceptyczny. Uważa bowiem, że wiele będzie zależało od tego, jak dużych przygotowań będą wymagały wnioski na dofinansowanie inwestycje. Podkreśla, że dopóki samorządy nie dostaną na piśmie konkretnych promes, rady gmin, na terenie których leży park, nie wydadzą formalnych zgód na powiększenie parku. Pawilcz podkreśla, że to forma "zabezpieczenia interesów gmin".
"Ministerstwo Środowiska odpowiadając na postulat gmin przygotowało treść porozumienia, które zapisuje zobowiązania stron podczas realizacji Białowieskiego Programu Rozwoju oraz powiększania parku" - poinformowało PAP biuro prasowe resortu.
W ramach tego porozumienia mieszkańcy powiatu hajnowskiego mają mieć bezpłatny dostęp do runa leśnego na terenie parku - z wyjątkiem obszarów objętych ochroną ścisłą. Mieszkańcy gmin Białowieża, Narewka i Hajnówka mają też mieć - o co wnioskowali również samorządowcy - zagwarantowany dostęp do drewna opałowego i surowca drzewnego w ilościach i jakości takiej jak mieli dotychczas. W granicach powiększonego parku mają się ponadto znaleźć jedynie tereny należące obecnie do Lasów Państwowych.
Pawilcz podkreślił, że samorządy chcą, by formalnie stroną w porozumieniu dotyczącym poszerzania parku był samorząd województwa, skąd miałyby pochodzić pieniądze na modernizację dróg. Chcą też zapisów, by mieszkańcy puszczańskich gmin, jako osoby indywidualne, mogły dostawać dotacje na baterie słoneczne, jako ekologiczne źródła energii. Starosta Pietroczuk mówił, że gminy liczą też na inwestycje kolejowe, by podnieść dostępność komunikacyjną regionu, także pod względem turystycznym.
Puszcza Białowieska to ostatni las pierwotny na Niżu Europejskim. Białowieski Park Narodowy jest najstarszym parkiem narodowym w Polsce. Jego początki sięgają 1921 roku. Jest też jedynym obiektem przyrodniczym w Polsce wpisanym na listę Światowego Dziedzictwa. Park obejmuje jedną szóstą powierzchni puszczy po polskiej stronie granicy. Cała powierzchnia puszczy to 150 tys. ha, z czego 62,6 tys. w Polsce, a 87,5 tys. na Białorusi.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.