"Życie rodziny Ulmów było mocno zakorzenione w Bogu"

Na znaczenie wystawy wskazał abp Adam Szal, metropolita przemyski obrządku łacińskiego.

“ Trzeba pokazać współczesnemu światu rodzinę, jedną z wielu, która przechowywała Żydów – powiedział abp Szal. – Rodzinę, która żyła życiem chrześcijańskim. I to wszystko tak pięknie się poskładało, że decyzja o przyjęciu pod dach rodziny, wielu osób, ośmiu, była naturalną konsekwencją wiary. ”

Postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Wojciech Burda powiedział Radiu Watykańskiemu, że znajduje się on teraz na drugim etapie, czyli opracowywane są materiały zebrane na etapie diecezjalnym. Potem zostaną one ocenione przez trzy komisje Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Jednym z organizatorów wystawy jest Fundacja im. Rodziny Ulmów. Mówi jej prezes Bogdan Romaniuk.

“ Ta wystawa opowiada o życiu oraz o heroicznych momentach przeżywanych przez rodzinę Ulmów, ale jest także tablica poświęcona rodzinie Baranków i Kowalskich – powiedział Bogdan Romaniuk. - «Honorując sprawiedliwych», to jest tytuł tej wystawy. Poprzez tę wystawę i poprzez rodzinę Ulmów chcemy pokazać, że Polacy podczas Holokaustu przyjmowali pod swój dach braci w wierze, Żydów. Można tutaj nawiązać trochę do nazwy fundacji, bo Soar jest biblijnym miastem ucieczki dla Lota. I kiedy porównamy te historie, kiedy Lot schronił się w mieście wskazanym przez siebie Bogu. I Pan Bóg zgodził się na Soar. Tak samo i nasze wioski, miasta były miejscem schronienia dla Żydów podczas Holokaustu. Więc tą wystawą chcemy pokazać, że Polacy w tych najtrudniejszych chwilach, kiedy groziła śmierć za przechowywanie Żydów, poświęcali to, co mieli najcenniejsze, swoje życie, by ochronić drugie życie. ”