Sejm udzielił w środę wotum zaufania rządowi premiera Mateusza Morawieckiego. Z takim wnioskiem szef rządu wystąpił do Sejmu w środę przed południem, prosząc Izbę o "ocenę ostatniego roku i ostatnich trzech lat" rządu Zjednoczonej Prawicy.
Premier w trwającym ponad godzinę wystąpieniu wyliczał osiągnięcia swego gabinetu i krytykował poprzedników z koalicji PO-PSL. Przekonywał również, że w przyszłym roku nie dojdzie do podwyżki cen prądu, podkreślał związek Polski z UE, apelował o współpracę do opozycji i dziękował ministrom za dotychczasową pracę. Morawiecki wskazywał również, że dla rządu podstawowym zadaniem jest podnoszenie standardu życia Polaków do poziomu zachodnioeuropejskiego.
"Proszę Wysoką Izbę o ocenę tego ostatniego roku, ostatnich trzech lat, ale też chciałbym wybiec w przyszłość te kolejne parę lat, bo mam nadzieję, że Polacy powierzą nam właśnie stery rządów za roku i będziemy mogli kontynuować nasze zmiany" - oświadczył Morawiecki.
Po wystąpieniu premiera posłowie zadawali mu pytania. Premier podkreślił w wystąpieniu przed głosowaniem, że rząd PiS potrzebuje kolejnych miesięcy i lat, aby zmieniać Polskę przez "wielkie reformy". Wierzę, że nasz rząd realizuje dobre reformy, że dobrze służymy Polsce i chcemy jej dalej służyć - oświadczył.
Za wnioskiem o udzielenie premierowi wotum zaufania zagłosowało 231 posłów, przeciw było 181, 2 wstrzymało się od głosu.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.