Ratownicy TOPR ogłosili w czwartek czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Sytuacja jest bardzo niebezpieczna. Ratownicy odradzają wszelkie wyjścia w góry.
"Warunki są bardzo trudne uniemożliwiające poruszanie się po górach. Wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne na licznych stromych stokach już przy małym obciążeniu dodatkowym. Możliwe jest samorzutne schodzenie licznych średnich, a często również dużych lawin" - napisał w komunikacie lawinowym ratownik TOPR Marcin Witek.
Warunki do wędrówek są zdecydowanie niekorzystne. Ratownicy zalecają zaniechanie wszelkich wyjść w teren wysokogórski.
Zagrożenie lawinowe w górach określane jest w międzynarodowej pięciostopniowej skali.
Na Kasprowym Wierchu leży 165 cm śniegu i cały czas sypie. Temperatura na szczycie spadla do minus 16 stopni C. W Tatrach panuje zamieć.
W środę potężna lawina samorzutnie zeszła z rejonu Przełęczy Krzyżne. Na lawinisko wyruszyło kilkudziesięciu ratowników TOPR, ale po weryfikacji okazało się, że nie ma tam osób poszkodowanych.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.