Ojciec Amir Jajé, członek Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego uważa, że dialog z muzułmanami jest jedną z dróg potwierdzającą wierność Kościoła Chrystusowi.
Iracki dominikanin dodaje, że działania Papieża Franciszka są wyrazem jego odpowiedzialności wynikającej z autorytetu duchowego. Poprzez swoją otwartość na dialog z islamem, wyraźnie ukazuje, że powołaniem Kościoła jest budowanie pokoju, a nie tworzenie konfliktów.
O. Jajé przypomniał polemikę spowodowaną interpretacją wykładu regensburskiego Benedykta XVI w 2006 r. Wygłoszona wtedy krytyka islamu miała bezpośredni wpływ również na życie chrześcijan mieszkających w krajach o większości muzułmańskiej. Spowodowało to częściowe załamanie strosunków pomiędz Al-Azhar, prestiżowym duchowym oraz intelektualnym centrum sunnickim a Watykanem. Poszukując dróg pojednania poprzez budowanie bliższych relacji z Wielkim Imamem Ahmedem el-Tayebem, Franciszek próbuje pokonać te napięcia. Dialog jest podstawowym kierunkiem działania Papieża. I tu nie chodzi jedynie o pozytywny wizerunek, ale o doprowadzenie do zmiany opartej na harmonii i zgodzie oraz przezwyciężeniu religijnych oraz tożsamościowych podziałów. Zdaniem o. Jajé potrzeba dużo cierpliwości, ale jest on przekonany, że historia przyzna rację Papieżowi za jego działania na rzecz dialogu.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.