Gdy dorosnę, wyjdę za członka kamorry i będę bogata – napisała dwunastoletnia dziewczynka z neapolitańskiej dzielnicy Scampia, opanowanej przez tamtejszą mafię. To „marzenie” ujawnili jej koledzy podczas wizyty w ich szkole metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe. On sam zachęcił uczniów, by w jedności przeciwstawiali się złu.
Gdy kardynał rozmawiał z dziećmi, te włączyły komputer w klasie multimedialnej i pokazały mu odpowiedzi na klasyczne pytanie: kim chciałbyś zostać, gdy dorośniesz? Nie czekając na komentarz swego gościa, sami koledzy dziewczynki stwierdzili, że jej wybór jest zły, „ponieważ kamorysta to człowiek, który uważa się za lepszego, podczas gdy lepsi są ci, którzy uczciwie pracują”.
„Waszą siłą jest jedność, tylko w ten sposób stawicie opór tym, którzy chcą was powstrzymać. Zwycięstwo będzie należeć do nas tylko wtedy, gdy wszyscy będą po naszej stronie: instytucje, szkoła, rodzina i Kościół” – powiedział kardynał Sepe. Zachęcił on uczniów neapolitańskiego gimnazjum, by „zaciągnęli się do jego armii: armii dobra i praworządności”.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.