Odkąd Ukraińska Cerkiew Prawosławna weszła na nową drogę rozwoju i stała się Kościołem autokefalicznym, grekokatolicy na Ukrainie znajdują się pod silną presją ze strony Rosji. Moskwa zarzuca im dążenie do oddzielenia Ukrainy od prawosławia i w konsekwencji do włączenia jej w struktury Kościoła unickiego.
Tak sytuację swego Kościoła przedstawia abp Światosław Szewczuk. Na początku lipca na zaproszenie Papieża będzie on gościł w Watykanie wraz z wszystkimi metropolitami i członkami Synodu swego Kościoła.
Abp Szewczuk zauważył, że grekokatolicy najlepiej są w stanie wyjaśnić prawosławnym cel i znaczenie posługi papieskiej. Jego zdaniem spotkanie z Ojcem Świętym będzie niepowtarzalną szansą na rozwój wspólnoty greckokatolickiej. Abp Szewczuk ma nadzieję, że zostanie przedstawiona wizja Stolicy Apostolskiej w odniesieniu do Cerkwi greckokatolickiej oraz wypracowana strategia jej rozwoju w nowych realiach życia politycznego, społecznego i ekonomicznego.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.