Dwie z najstarszych egipskich piramid, położone ok. 40 km na południe od Kairu, zostaną udostępnione odwiedzającym po raz pierwszy od 1965 roku - poinformował w sobotę minister ds. zabytków starożytności Chalid el-Anani.
Na konferencji prasowej Anani powiedział też, że w nekropolii Dahszur egipscy archeolodzy odkryli zbiór kamiennych, glinianych i drewnianych sarkofagów, z których część zawierała mumie.
Wśród pozostałych znalezisk były wykonane z drewna maski pogrzebowe oraz narzędzia do cięcia kamienia, pochodzące z Okresu Późnego (664-332 p.n.e.).
Na terenie Dahszur znajdują się piramidy zaliczane przez znawców do najstarszych tego typu budowli, w tym ogromne piramidy wzniesione dla króla Snofru, ojca Cheopsa, zwane Czerwoną i Łamaną.
Władze Egiptu liczą na to, że podobne odkrycia pomogą przyciągnąć do kraju turystów. Turystyka egipska ucierpiała mocno na skutek politycznych zawirowań po społecznej rewolcie z 2011 roku, która doprowadziła do obalenia wieloletniego autokratycznego przywódcy Hosniego Mubaraka.
A jeśli nie wybieracie się do Egiptu, to wybierzcie się razem z nami w drogę ze świętym Pawłem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.