Pochmurna pogoda nie skłania do plażowania, toteż na deptaku w Ustroniu Morskim tłumy. Nad nimi powiewa flaga "Jezus daje życie".
Snujących się między stoiskami z watą cukrową, kapeluszami i srebrem mija rozśpiewana grupa. Wystarczy rzucić okiem na niesione przez nią flagi i transparenty, by zorientować się, że są z Kościoła. Mimo wszystko wielu ludzi się zatrzymuje i śledzi wzrokiem wręczaną przez ewangelizatorów ulotkę.
Ksiądz Konrad Kochański przewodzący 17-osobowej ekipie, która 19 lipca po kilkudniowych rekolekcjach opuściła Dom Miłosierdzia, by wyruszyć z Dźwirzyna brzegiem Bałtyku (druga 21-osobowa grupa wyruszyła z Ustki), podkreśla dwa aspekty tej misji: głoszenie orędzia miłosierdzia, popartego ekspozycją obrazu Jezusa Miłosiernego (którego wczasowicze mogą się z wiarą dotknąć) oraz orędzia wiecznego zbawienia.
– Dobieramy metody tak, by były jak najprostsze i by przemawiały do współczesnego człowieka – mówi neoprezbiter, tłumacząc, że głoszeniu towarzyszą pantomimy, świadectwa wiary, modlitwa nad osobami, błogosławieństwo kapłana, zawieszanie ludziom na szyi cudownego medalika, a także dłuższa wspólna modlitwa w kościele, w drugiej części dnia.
Urlopowiczom nie wadzi uliczna akcja, mówią: "czemu nie", "wolę to niż inne parady", "ja tam też wierzący jestem". – Ludzie są zainteresowani, podchodzą do nas, a ci, którzy są mocniej związani z Kościołem, wręcz ewangelizują razem z nami. To w dużej mierze przybysze z południowej, a tym samym bardziej praktykującej wiarę części kraju – ocenia kapłan.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.