Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, wykonując obowiązki prezydenta, zatwierdził we wtorek umowę o tzw. małym ruchu granicznym z Białorusią. Dokumenty w tej sprawie podpisał na przejściu granicznym w Kuźnicy (Podlaskie).
Tym samym zakończyła się procedura ratyfikacji umowy po stronie polskiej. Wejście w życie przepisów ułatwiających przekraczanie granicy mieszkańcom strefy przygranicznej możliwe będzie jednak dopiero po dopełnieniu podobnej procedury po stronie białoruskiej.
W czasie uroczystości z udziałem m.in. przedstawicieli samorządów, Komorowski wyraził nadzieję, że stanie się to jesienią i od końca roku ułatwienia zaczną obowiązywać. Umowa wejdzie w życie po 30 dniach od zakończenia procedury ratyfikacyjnej w obu krajach.
"I daj Panie Boże, żeby w Boże Narodzenie i to katolickie, i to prawosławne była już daleko idąca swoboda przekraczania granicy przez mieszkańców, spotykania się w ramach rodzin rozdzielonych przez historię, rozdzielonych przez granicę; scalania się społeczności tych samych wsi, bo przecież tutaj, na tym terenie, są takie wsie, które są rozdzielone na pół przez granicę" - mówił Komorowski.
Życzył też Polsce i Białorusi, by umowa była "ważnym krokiem w kierunku zacieśnienia współpracy z korzyścią dla wszystkich". Mówił też o wykorzystaniu umowy "do budowania atmosfery współpracy, życzliwości wzajemnej i popchnięcia spraw stosunków polsko-białoruskich do przodu, w dobrym kierunku".
Mały ruch graniczny obejmie pas o szerokości po 30 km - po stronie polskiej i białoruskiej - od granicy. Będzie dotyczył osób zamieszkałych tam na stałe co najmniej od trzech lat.
Po stronie polskiej obejmie: gminy i miasta województwa lubelskiego, mazowieckiego i podlaskiego zamieszkane przez 590 tys. osób, w tym m.in. Białą Podlaską, Augustów, Bielsk Podlaski, Hajnówkę, Sokółkę, Siemiatycze, a po stronie białoruskiej: rady wiejskie i miasta, zamieszkane przez ok. 1 mln 100 tys. osób, w tym Brześć i Grodno.
Po wejściu w życie umowy, w pasie przygranicznym możliwy będzie ruch bezwizowy, jedynie na podstawie specjalnych zezwoleń wydawanych przez placówki konsularne obu krajów.
W lutym umowa została podpisana przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Białorusi, kilka tygodni temu polski Sejm upoważnił prezydenta do ratyfikowania umowy.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.