Sąd Apelacyjny podtrzymał w czwartek orzeczenie Sądu Okręgowego w sprawie Jarosław Kaczyński-Bronisław Komorowski, który nakazał sprostowanie przez Kaczyńskiego nieprawdziwej wypowiedzi o tym, że Komorowski chce, by służba zdrowia była sprywatyzowana.
Sąd Apelacyjny, który zajmował się tą sprawą po raz drugi podtrzymał w większości orzeczenie Sądu Okręgowego. Uchylił orzeczenie tylko w części dotyczącej konieczności sprostowania tej informacji w serwisie Polskiej Agencji Prasowej.
Orzeczenie jest ostateczne i prawomocne oraz podlega wykonaniu w ciągu 48 godzin.
Sąd okręgowy zajmował się sprawą Komorowski-Kaczyński po raz drugi, ponieważ jego pierwsze - ubiegłotygodniowe - orzeczenie zostało w części uchylone przez Sąd Apelacyjny, który nakazał ponowne rozpatrzenie tej sprawy.
Pierwsza instancja - w częściowo uchylonym orzeczeniu - również nakazała Kaczyńskiemu sprostowanie wypowiedzi o tym, że Komorowski chce, by służba zdrowia była sprywatyzowana.
Komorowski i Kaczyński pozwali siebie nawzajem. Kandydat PiS został pozwany za wypowiedź podczas wiecu w Lublinie, gdzie mówił m.in. o prywatyzacji służby zdrowia, której - według niego - chce Komorowski. Z kolei kandydat PO zarzucił kandydatowi PiS, że kłamie w tej sprawie. Dlatego do sądu trafiły dwa pozwy w trybie wyborczym, które były rozpatrywane jednocześnie.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.