„Kulturowym samobójstwem” nazywa Konferencja Biskupów Hiszpanii (CEE) planowaną w tym kraju ustawę, która zakazuje obecności „symboli religijnych”, w tym chrześcijańskich krzyży w szkołach i we wszystkich budynkach publicznych.
Zdaniem rzecznika episkopatu, bp. Juana Antonio Martineza Camino, usunięcie chrześcijańskich symboli ze szkół, szpitali, ministerstw, rad miejskich i innych publicznych budynków jest częścią „prześladowania”, które dotyka Kościół katolicki w Hiszpanii. „Rugowanie krzyża z życia społecznego jest opowiedzeniem się przeciwko krzyżowi” – powiedział bp Camino.
Usuwanie „symboli religijnych” z budynków publicznych jest częścią projektu tzw. Ustawy Organicznej o Wolności Sumienia i Religijnej lansowanej przez socjalistyczny rząd premiera Jose Luisa Zapatero.
Według nowych przepisów także uroczystości i ceremonie oficjalne, organizowane w Hiszpanii przez władze publiczne, będą odbywać się bez jakichkolwiek akcentów religijnych.
Przygotowywana ustawa zmierza do rozszerzenia świeckości państwa i maksymalnego wyparcia religii z życia publicznego, jednocześnie nie stwierdza, że Hiszpania jest krajem świeckim, ale mówi jedynie o „neutralności władz publicznych względem religii lub wierzeń”.
Z dotychczasowych zapowiedzi wynika, że nowe przepisy miałyby wejść w życie najwcześniej jesienią br.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.