„Kulturowym samobójstwem” nazywa Konferencja Biskupów Hiszpanii (CEE) planowaną w tym kraju ustawę, która zakazuje obecności „symboli religijnych”, w tym chrześcijańskich krzyży w szkołach i we wszystkich budynkach publicznych.
Zdaniem rzecznika episkopatu, bp. Juana Antonio Martineza Camino, usunięcie chrześcijańskich symboli ze szkół, szpitali, ministerstw, rad miejskich i innych publicznych budynków jest częścią „prześladowania”, które dotyka Kościół katolicki w Hiszpanii. „Rugowanie krzyża z życia społecznego jest opowiedzeniem się przeciwko krzyżowi” – powiedział bp Camino.
Usuwanie „symboli religijnych” z budynków publicznych jest częścią projektu tzw. Ustawy Organicznej o Wolności Sumienia i Religijnej lansowanej przez socjalistyczny rząd premiera Jose Luisa Zapatero.
Według nowych przepisów także uroczystości i ceremonie oficjalne, organizowane w Hiszpanii przez władze publiczne, będą odbywać się bez jakichkolwiek akcentów religijnych.
Przygotowywana ustawa zmierza do rozszerzenia świeckości państwa i maksymalnego wyparcia religii z życia publicznego, jednocześnie nie stwierdza, że Hiszpania jest krajem świeckim, ale mówi jedynie o „neutralności władz publicznych względem religii lub wierzeń”.
Z dotychczasowych zapowiedzi wynika, że nowe przepisy miałyby wejść w życie najwcześniej jesienią br.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.