Norweskiej muzyce ludowej poświęcony będzie rozpoczynający się w niedzielę w Gdańsku festiwal "Dźwięki Północy". W tym roku odbędzie się jubileuszowa, 30. edycja tej imprezy.
"Festiwal od początku prezentuje najwybitniejszych artystów, reprezentantów muzyki tworzonej z inspiracji folklorem basenu Morza Bałtyckiego, niezwykle różnorodnej stylistycznie" - poinformowała Marta Korga z Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku, organizującego "Dźwięki Północy".
W tym roku festiwal poświęcony jest Norwegii. "Dzięki wielkiej dbałości o zachowanie swojej tradycji Norwegowie mogą poszczycić się bogactwem oryginalnych zespołów folkowych oraz doskonale wykształconych muzyków" - podkreśliła Korga. Wydarzeniem artystycznym podczas festiwalu będzie spektakl słowno-muzyczny Syngende i et utvida Norden/ Songs of the extended North w wykonaniu najlepszych muzyków norweskiej muzyki folk na czele z Agnes Buen Garnas. Jego ideą jest kwestionowanie elitarności nordyckiej jedności kulturowej.
Spektakl miał swoją premierę we wrześniu 2007 r., a następnie grany był w wielu miejscach w całej Norwegii. Występ na gdańskim festiwalu będzie międzynarodową premierą tego widowiska.
Podczas festiwalu zaplanowano także prezentację norwesko-polskiego projektu "Seabridge" jako oryginalnego połączenia tradycyjnych i unikalnych elementów kultury muzycznej obydwu krajów. Wystąpią w nim polski zespół Kroke oraz norweskie trio Tindra.
W ramach trwającego do 1 sierpnia festiwalu odbędą się także warsztaty muzyczne i wokalne, pokazy filmów etnograficznych oraz konferencja dotycząca muzyki ludowej w systemie edukacji w Polsce i Skandynawii.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.