Po raz 19. w Rzymie odbyło się Kolokwium Teologii Moralnej
Zorganizowane zostało ono przez Międzynarodowy Obszar Badań w Teologii Moralnej (Area Internazionale di Ricerca in Teologia Morale), działający przy Papieskim Instytucie Teologicznym Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie, przynależący do Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego w Rzymie. Tegoroczne obrady zostały poświęcone refleksji nad kwestią działania łaski Bożej w życiu człowieka w świetle ostatniego „Listu Placuit Deo do biskupów Kościoła katolickiego na temat niektórych aspektów zbawienia chrześcijańskiego” Kongregacji Nauki Wiary z 22 lutego 2018 r.
Dwudniowe obrady (15-16 listopada 2019 r.) zostały podzielone na trzy bloki tematyczne, rozwijające temat „Działanie ludzkie i Boże zbawienie. Operatywna dynamika łaski jako przezwyciężenie neopelagianizmu”. Wynikał on z tekstu dokumentu Kongregacji: „W życiu Jezusa ujawnia się przedziwna synergia działania boskiego z działaniem ludzkim” (nr 9).
Pierwszą sesję pt. „Działanie w horyzoncie zbawienia” rozpoczął ks. prof. Juan José Pérez-Soba z Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II w Rzymie. Przypominając patrona dnia, św. Alberta Wielkiego, wskazał, że w Chrystusie otrzymujemy pełnię i dynamizm życia. Sesji naukowej przewodniczył o. prof. Jules Mimeault CSsR z Akademii św. Alfonsa w Rzymie, który zarysował kontekst nauczania papieża Franciszka na temat neopelagianizmu i neognostycyzmu – dwóch współczesnych wrogów dążenia chrześcijanina do świętości. Neopelagianizm łączy się z ateizmem, nawołując człowieka do stwierdzenia: „Jeśli Boże istniejesz, pokaż, że mogę zrobić wszystko bez Ciebie i poza Tobą”.
Ks. prof. Luis Granados García z Seminarium Teologicznego św. Jana Vianneya w Denver na bazie dzieł św. Maksyma Wyznawcy wyjaśniał, w jaki sposób Chrystus zbawia człowieka przez ludzkie działanie. Przywołał dawną sektę mesalian, którzy działali w IV w. i uważali, że diabeł, który przez grzech Adama zamieszkał w człowieku, może zostać wypędzony jedynie przez modlitwę.
Ks. prof. Cesar Izquierdo z Uniwersytetu Navarry w Hiszpanii rozwinął temat „Nadzieja, zbawienie pragnienia”. W morzu pragnień człowiek jako „byt pragnący” powinien dokonywać rozróżnienia właściwych pragnień. Natomiast prof. Véronique Gay Crosier-Lemaire ze szwajcarskiego Uniwersytetu we Fryburgu na podstawie pism św. Teresy od Dzieciątka Jezus postawiła pytanie, czy można dziś mówić jeszcze o zasługiwaniu? Jej zdaniem, św. Teresa może być uważana jako „informatorka”, a nawet „influencerka” naszych czasów, jeśli chodzi o temat zasługi, umiała bowiem przez swoje krótkie życie liczyć nie na własne zasługi, bo człowiek sam z siebie nic nie może, a działa ze względu na zasługi Jezusa, Jedynego Świętego.
Podczas drugiej sesji pt. „Dar łaski. Ożywienie i obfitość”, moderowanej przez prof. Stephana Kampowskiego z Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II w Rzymie, próbowano odnaleźć sens działania łaski Bożej w życiu chrześcijanina. Ks. prof. Juan Andrés Talens z Papieskiego Instytutu Teologicznego w Walencji, mówiąc na temat „Nadzieja grzesznika: miłosierdzie i nawrócenie”, przywołał biblijne obrazy miłosierdzia Bożego względem ludu, zawarte m.in. w odniesieniu do miłości małżeńskiej.
Ks. prof. Cesare Pagazzi z Wydziału Teologicznego Północnych Włoch w Mediolanie w przedłożeniu „Łaska jako ożywienie na nowo” zauważył, że to myśl Spinozy, a nie Kartezjusza, może być uważana za początek nowożytności. Objaśniał także, na czym polega wszechmoc Boga wobec niemocy ludzkiego działania. Prof. Vincent Siret, rektor Papieskiego Seminarium Francuskiego w Rzymie, odwołując się do słów św. Bernarda: „Miarą miłości jest miłość bez miary”, zauważył, że miłość Boga nie może być nigdy zbyt duża. W dyskursie o cnotach ukazał, w jaki sposób można mówić o właściwej mierze w przypadku cnót ludzkich, co nie dotyczy jednak cnót teologalnych, bo przecież nigdy nie można ani kochać, ani ufać Bogu w sposób przesadny.
Ostatnia część sympozjum w sobotnie przedpołudnie 16 listopada 2019 r. przebiegała pod hasłem: „Rzeczywistość zbawienia i konkretne możliwości działania”. Ks. prof. Juan José Pérez-Soba z Rzymu przedstawił historyczny kontekst pelagianizmu, jego odniesienia do współczesności i rezygnacji niektórych ludzi z podejmowania trudu współdziałania z łaską.
Ks. dr Wojciech Kućko z Wydziału Studiów nad Rodziną UKSW w Warszawie i Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku podjął temat: „Dar nowego działania”. Wyjaśnił, na czym polega nowe działanie chrześcijanina, które jest w rzeczywistości wolną odpowiedzią człowieka na wolne działanie Boga. Dante Alighieri w młodzieńczym utworze Vita Nova (1292-1294) zawarł istotę nowości życia właśnie w dziele Chrystusa i w miłości, która wzywa człowieka do całkowitego daru z siebie.
Ks. Kućko zauważył, że nowość życia może być odkryta przez chrześcijanina w sakramencie pokuty i miłosierdziu Bożym, choć dziś, jak wskazują badania np. amerykańskiego instytutu Pew Research Center, spowiedź przestaje być ważnym punktem odniesienia dla codziennej moralności katolików. W tym kontekście mało znane i praktykowane są inne dzieła pokutne, wyliczone np. w Katechizmie Kościoła katolickiego (nr 1435), dostępne dla wszystkich wiernych, niezależnie od możliwości uzyskania przez nich absolucji sakramentalnej.
Jako jedno z zagrożeń nowego działania chrześcijanina wskazał „teologia dobrobytu”, przed którą przestrzegał wielokrotnie papież Franciszek. Głoszona najpierw od 30-40 lat we wspólnotach protestanckich, dziś także przez niektórych katolików, jest ona nowym nurtem teologicznym, w myśl którego Bóg jest wyznawany jedynie jako Stwórca, którego zadaniem jest realizowanie marzeń wiernych. Rzeczy złe, jak bieda, choroba i nieszczęścia, są natomiast postrzegane jako znaki Bożej nieprzychylności.
Jeśli przez ostatnie lata mówiono o protestantyzacji Kościoła katolickiego, wydaje się, że dziś rozwija się inny proces, będący częścią nowej Reformacji – pentekostalizacja Kościoła. W jej łonie rodzi się fałszywa Ewangelia dobrobytu (fake prosperity Gospel), negująca możliwość pełnienia dobra przez człowieka i zatruwająca właściwe działanie Bożej łaski. Miejscami pozytywnej współpracy człowieka z łaską są kultura i wezwanie do świętości. Ks. Kućko przywołał także nagrodzony w Wenecji film Jana Komasy „Boże Ciało”, który może być punktem odniesienia dla pytań o godziwe nowe działanie człowieka.
Ostatnią część zamknęło wystąpienie prof. Michaela Konrada z Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II w Rzymie na temat wizji przyjaźni w myśli Arystotelesa i jej kontynuacji w nauczaniu św. Tomasza z Akwinu.
Artystycznym obrazem sympozjum w zamyśle organizatorów był wizerunek Torsu Belwederskiego, rzeźby z I w. przed Chr., znajdującej się w Muzeach Watykańskich, która miała posłużyć Michałowi Aniołowi dla studium nad postacią Chrystusa Sędziego na fresku w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie.
Jako datę założenia Papieski Instytut Teologiczny Jana Pawła II ma 13 maja 1981 r. Tego dnia św. Jan Paweł II zamierzał ogłosić jego powstanie, choć przeszkodził mu w tym zamach na jego życie podczas audiencji generalnej w Rzymie. Międzynarodowy Obszar Badań w Teologii Moralnej w ramach Instytutu to grupa badaczy, którzy od 1998 r. współpracują na poziomie międzynarodowym wokół niektórych prób odnowy teologii moralnej w świetle encykliki Papieża Polaka Veritatis splendor z 1993 r. Dotychczas zorganizowali 18 kolokwiów i trzy kongresy międzynarodowe. Wraz z motu proprio Franciszka “Summa familiae cura” z 2017 r. została zreorganizowana działalność i struktura Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II. Instytut posiada sekcje zamiejscowe, m.in. w Waszyngtonie DC w USA, w Walencji w Hiszpanii, w Melbourne w Australii i kilku innych miastach.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.