Dopuszczenie skuwania rąk kajdankami z tyłu, stosowania blokady stawu kolanowego, maski, zasłony na twarz, środków hukowo-błyskowych lub obezwładniania za pomocą ładunku elektrycznego - to niektóre z postanowień rozporządzenia o środkach przymusu bezpośredniego.
W wydanym we wtorek przez rząd rozporządzeniu określono szczegółowe warunki stosowania środków przymusu bezpośredniego, użycia broni palnej lub psa służbowego w stosunku do osób pozbawionych wolności i innych. Uregulowano tym samym zalecenia wynikające z ustawy z 9 kwietnia 2010 r. o Służbie Więziennej.
Jak poinformowało Centrum Informacyjne Rządu, zgodnie z nowymi przepisami dopuszczalne będzie użycie kilku środków przymusu jednocześnie.
Istotną zmianą w stosunku do obecnie obowiązujących zasad jest m.in. inny sposób zakładania kajdanek oraz zastosowanie urządzenia powodującego blokadę stawu kolanowego. Zastosowanie tych środków będzie uzależnione od stopnia agresywności osoby zatrzymanej.
W przypadku agresywnych zachowań funkcjonariusz będzie zakładał kajdanki na ręce trzymane z tyłu. Obecnie kajdanki były zakładane na ręce trzymane z przodu, co często powodowało niebezpieczeństwo dla funkcjonariuszy. Zakładanie kajdanek z przodu możliwe będzie wobec osadzonych nieagresywnych, np. podczas konwojowania czy doprowadzania.
Dopuszczalne będzie ponadto stosowanie wobec pozbawionych wolności: maski, zasłony na twarz, zestawu głośnomówiącego, pasów wieloczęściowych, środków hukowo-błyskowych lub urządzeń obezwładniających za pomocą ładunku elektrycznego. Funkcjonariusze będą mogli używać pałki służbowej i za jej pomocą stosować blokady i dźwignie.
Nowe przepisy wprowadzają też obowiązek dokumentowania przez funkcjonariuszy Służby Więziennej zastosowania środków przymusu bezpośredniego wobec osób pozbawionych wolności, a ponadto określają zasady udzielania pomocy medycznej więźniom, wobec których zastosowano środki przymusu bezpośredniego; określają też sposobu dokumentowania (notatka służbowa) tych czynności i opiniowania w sprawie dalszego stosowania środków przymusu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.