Publicysta Szymon Hołownia opublikował na Facebooku wpis odnoszący się o jego ewentualnej kandydatury w kolejny wyborach prezydenckich. - Sprawa jest poważna - napisał, nie składając jednoznacznej deklaracji w tej kwestii.
- Dziękuję wszystkim, którzy tak żywo interesują się tym, czy wezmę udział w nadchodzącej kampanii mającej wyłonić spośród nas następnego Prezydenta RP - napisał.
- Bardzo się cieszę i jestem naprawdę poruszony tymi setkami (czy już raczej tysiącami) głosów wsparcia i zachęty, które teraz dostaję, opowieściami o nowej nadziei, którą ten pomysł w wielu miejscach i osobach obudził. Za pojawiające się też głosy krytyczne też dziękuję - jeśli wykraczają poza hejt, dają do myślenia - dodał.
- Sprawa jest bardzo poważna. Odpowiedzialne podejście do niej wymaga wielu badań, rozmów, namysłu, naprawdę ciężkiej pracy. Wiem i widzę, że wielu kolegów i koleżanek z mediów nie wytrzymuje już ciśnienia, ale proszę o odrobinę cierpliwości. Gdy podejmę decyzję, jakakolwiek by nie była - dowiecie się o niej najpierw Wy, moi Czytelnicy i Odbiorcy, dowiecie się jako pierwsi i ode mnie, bezpośrednio - zapowiedział Szymon Hołownia.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.