Polacy potrzebują dziś informacji i pomocy, a nie wyborczych przekazów dnia, dlatego zawieszam wyborczą agitację - oświadczył w poniedziałek kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Zapewnił, że nie rezygnuje ze startu w wyborach i wróci do regularnej kampanii, gdy sytuacja się unormuje.
Hołownia zauważył, że tegoroczne wybory prezydenckie "to pierwsze polskie wybory w cieniu epidemii". "Sytuacja absolutnie wyjątkowa, wymagająca odważnych działań i decyzji, ale też troski i empatii. Słucham Was, więc wiem, że potrzebujecie dziś informacji, otuchy i pomocy, a nie wyborczych +przekazów dnia+. Dlatego zawieszam dziś wyborczą agitację. Dość krygowania się, sprawdzania, co zrobią inni kandydaci, co robi PiS" - napisał Hołownia w oświadczeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Podkreślił, że "wypełnił wszystkie ustawowe warunki" i pozostaje kandydatem na prezydenta. "Nie rezygnuję ze startu. Wrócę do regularnej kampanii, gdy tylko sytuacja się unormuje" - zadeklarował Hołownia. Jego zdaniem termin wyborów powinien zostać przełożony.
"Narzędziem do tego jest formalne wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, który de facto i tak już został w Polsce wprowadzony. Nie skompletujemy za tych kilka tygodni obsady komisji wyborczych. Frekwencja, za te niespełna dwa miesiące, wyniesie może kilkanaście procent. Mielibyśmy więc w Polsce wyborczą wydmuszkę. I taki też potem mandat nowego prezydenta. Pusty - bez treści, bez wagi" - ocenił.
"Dziś mam oczywisty priorytet. W trudnym czasie nikt nie powinien zostać bez wsparcia. Wraz z moimi wolontariuszami od kilku dni wspieramy potrzebujących, budując solidarną społecznie wspólnotę. Zapraszam do niej Was wszystkich. W niestabilnych czasach najlepszą bronią jest wiedza: dlatego dzielimy się i będziemy się dzielić z Wami wiedzą naszych ekspertów. Wyrosłem ze społecznego działania, dlatego przygotowuję teraz też inne formy wsparcia, które dodadzą nam siły" - oświadczył Hołownia.
Podkreślił, że epidemia koronawirusa zmieniła nasze życie na gorsze. "Wspólnie zadbajmy o to, żeby nas zmieniła na lepsze. Damy radę. Razem zbudujemy solidarną, troskliwą, mądrą i sprawiedliwą Polskę" - napisał kandydat na prezydenta.
W Polsce do poniedziałku odnotowano 150 przypadków zakażenia koronawirusem potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych; w tym 3 zgony.
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem.
Wybory prezydenckie mają odbyć się 10 maja; jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja ma odbyć się druga tura wyborów.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.