Drewniany szałas - symbol obchodów radosnego święta żydowskiego Sukot - stanął przy zabytkowej synagodze w Tykocinie (Podlaskie). W niedzielę wieczorem odbył się tam pokaz obchodów tej uroczystości; można też było spróbować świątecznych specjałów.
Obchody święta Sukot zorganizowało tykocińskie muzeum w synagodze, oddział Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. Mają przybliżać kulturę i tradycję społeczności żydowskiej, która przez wiele pokoleń była nierozerwalnie związana z Tykocinem.
Po prezentacji szałasu można było zobaczyć spektakl "Kroniki sejneńskie". Ta historia - w wykonaniu młodzieży z Teatru Sejneńskiego - miała pokazać, jak wielokulturowym miejscem były leżące na polsko-litewskim pograniczu Sejny, gdzie żyli nie tylko Polacy i Litwini, ale także m.in. Żydzi czy Rosjanie.
"Tykocin to bardzo podobne miasto. Żyli tu Polacy i Żydzi, ale i protestanci czy prawosławni" - powiedziała PAP kierownik tykocińskiego muzeum Marzena Piskarska-Kalisty.
Święto Sukot, nazywane też świętem Szałasów lub świętem Kuczek, upamiętnia 40-letnią wędrówkę po pustyni po wyjściu Narodu Wybranego z Egiptu; w czasie wędrówki Izraelici musieli mieszkać w szałasach.
Świąteczny szałas symbolizuje Eden, ogród rajski, ale musi być skromny, z nieszczelnym dachem, najlepiej pokrytym gałęziami z igliwia, po to, by było przez niego widać gwiazdy i by do środka mógł padać deszcz. Chodzi bowiem o to, by szałas nie dawał prawdziwej ochrony - ma to symbolizować, że prawdziwą ochroną i prawdziwym domem jest Bóg. Ściany dekoruje się kartkami z tekstami modlitw, choć widuje się na ścianach szałasów także np. barwne kobierce ze scenami biblijnymi bądź historycznymi czy ozdobne wieńce.
Ponieważ święto Sukot to także święto plonów, w szałasie ustawia się stół, na którym kładzie się żywność, przede wszystkim owoce. W czasach starożytnych, podczas tego święta Żydzi pielgrzymowali do Jerozolimy, niosąc doroczne zbiory, aby złożyć z nich ofiarę w świątyni.
Święto trwa tydzień, w tym roku rozpoczęło się w środę. Według tradycji, jeśli w tym czasie wierni nie mogą mieszkać w szałasie, to powinni tam spożywać przynajmniej dwa posiłki dziennie. W Izraelu obchody święta widać na każdym kroku właśnie dzięki szałasom wznoszonym na pamiątkę biblijnych wydarzeń na placach miejskich, przed domami, na płaskich dachach i balkonach.
Szałas w Tykocinie składa się z trzech drewnianych ścian ustawionych przy ścianie synagogi. Kryty jest gałęziami i rzeczną trzciną.
Gmina żydowska istniała w Tykocinie od 1522 roku. Tamtejsza synagoga pochodzi z końca XVII wieku. Przestała pełnić funkcję świątyni, w sierpniu 1941 roku, gdy w pobliskim Lesie Łopuchowskim Niemcy rozstrzelali blisko 2,5 tys. miejscowych Żydów. Do tego czasu obok Polaków mieszkało tam osiemnaście pokoleń Żydów.
Obecnie Tykocin to miejsce licznych wycieczek Żydów z całego świata, którzy odwiedzają odrestaurowaną synagogę i tam się modlą. Szacuje się, że rocznie jest to kilkadziesiąt tysięcy osób, w dużej części młodzież, która uczestniczy w międzynarodowych programach edukacyjnych. (PAP)
rof/ abr/
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.