O zachowanie spokoju i nieuleganie politycznym manipulacjom apelują chrześcijanie Nigerii. Jest to reakcja na postępującą falę napięć, którą wywołał krwawy zamach terrorystyczny w Abudży.
Doszło do niego podczas obchodów 50. rocznicy uzyskania przez Nigerię niepodległości. Eksplodowały dwa samochody-pułapki i jeden mniejszy ładunek. Zginęło co najmniej siedem osób, wiele zostało rannych.
Zamach doprowadził do wzrostu napięcia. Stowarzyszenie Chrześcijan Nigerii przestrzega, że obecna sytuacja zagraża jedności narodowej, a niektóre siły polityczne próbują wykorzystać niepokój do realizacji własnych interesów. O ukaranie winnych i szybkie wyjaśnienie sprawy apelował do władz m.in. arcybiskup stołecznej Abudży, John Olorunfemi Onaiyekan. O pokój modlili się wspólnie chrześcijanie różnych wyznań. Modlitwy za Nigerię odbyły się też w stołecznym meczecie. Wszystko to ma na celu uspokojenie atmosfery przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi, by nie doszło do eskalacji przemocy pomiędzy zwaśnionymi od lat mieszkańcami północy i południa Nigerii. Spór dotyczy m.in. sprawiedliwego podziału ziemi oraz zysków z wydobycia ropy w Delcie Nigru.
Od czasu wznowienia walk w izraelskich atakach zginęło ponad 1,6 tys. Palestyńczyków.
Życzę wszystkim, aby Wielkanoc umocniła komunię wiary i miłości z Jezusem.
Abp Tadeusz Wojda SAC składa wszystkim wielkanocne życzenia.
Odbyło się też śniadanie wielkanocne dla osób potrzebujących.
Zaczął obowiązywać od 18 czasu lokalnego. Ma trwać do północy z niedzieli na poniedziałek.