Z 14 do 28 dni wydłuży się urlop dla ojców we Francji. Przepis ma wejść w życie w lipcu 2021 r., a jego część będzie obowiązkowa. Dziś z urlopu "tacierzyńskiego" korzysta 7 na 10 francuskich ojców.
Propozycja legislacyjna była jeszcze ambitniejsza i zakładała przedłużenie urlopu do 12 tygodni, z których 8 miałoby być obligatoryjnych, "ale podwojenie liczby dni już jest znaczącą zmianą" - powiedział dziennikowi "Le Monde" jeden z przedstawicieli parlamentu. "W ten sposób sprawiamy, że Francja wchodzi do czołówki państw europejskich najbardziej zaawansowanych w tym temacie, obok Finlandii, Norwegii, Hiszpanii i Portugalii".
Do tej pory z urlopu korzysta tam ok. 7 na 10 ojców i tę liczbę rząd francuski chce podwyższyć za pomocą wprowadzenia obowiązku wybrania przynajmniej części dni "tacierzyńskiego", podobnego jak w przypadku urlopu macierzyńskiego (we Francji istnieje obowiązek wykorzystania 8 z 16 możliwych tygodni tego urlopu przez kobiety).
"Wprowadzenie obowiązkowego urlopu to kwestia ochrony, ale także sprawiedliwości społecznej" - tłumaczą projektodawcy rządowi. "Chodzi o to, by urlop ojcowski był dostępny dla wszystkich, niezależnie od charakteru umowy o pracę drugiego rodzica".
Rząd przypomina, że urlop "tacierzyński" ma w zamyśle uchwałodawców stać się "nieodzownym i ważnym momentem życia rodzinnego", odpowiedzią na wielorakie potrzeby. Z jednej strony ma zagwarantować nawiązanie stałej relacji pomiędzy noworodkiem a ojcem, a z drugiej - być instrumentem zagwarantowania równości mężczyzn i kobiet, jeśli chodzi o podział obowiązków domowych, a także kontynuację kariery zawodowej, co obecnie stawia kobiety w dużo trudniejszej sytuacji.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.