Mężczyzna i kobieta, Felix Savayi i Mabel Kavati z Kenii, uznani winnymi zabójstwa włoskiego księdza w 2009 r. zostali skazani na karę śmierci przez powieszenie. Trzeci podejrzany został uwolniony z zarzutów.
Ogłaszając wyrok w Nairobi sędzia Jessie Lessit oświadczył, że udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że oskarżeni zabili kapłana.
82-letni ks. Giuseppe Bertaina należał do Zgromadzenia Maryi Matki Pocieszenia. Od ponad 50 lat pracował w Kenii nie tylko jako kapłan, ale również nauczał, kształcąc młode pokolenia zwłaszcza plemienia Kikuju. Kierował szkołą średnią pw. Najświętszej Maryi Panny w Nyeri, Instytutem Technicznym w Sagana, a na początku lat 90. XX w. doprowadził do powstania Instytutu Filozofii swego zgromadzenia (Consolata Philosophicum).
16 stycznia 2009 r. znaleziono go martwego ze związanymi rękami i ustami zatkanymi papierem w budynku Instytutu w Langata koło Nairobi. Sprawcy zabójstwa na tle rabunkowym zostali szybko zatrzymani, gdyż znaleziono przy nich książeczkę czekową zamordowanego misjonarza.
W Kenii wciąż obowiązuje kara śmierci, jednak nie była wykonywana od 1987 r. W sierpniu 2009 r. prezydent Mwai Kibaki zamienił na dożywotnie więzienie karę śmierci 4 tys. przestępców oczekującym na wykonanie wyroku.
Otwarcie paryskiej katedry po wielkim pożarze odbędzie się 7 grudnia.