„Najważniejszą lekcją jest nauczyć się ufać Jezusowi” - podkreślił o. Francesco Patton, Kustosz Ziemi Świętej, który w ostatnią sobotę przewodniczył Mszy św. w Kafarnaum w święto działalności, przepowiadania i znaków Jezusa.
W pielgrzymce do Kafarnaum z powodu pandemii uczestniczyło tylko kilkunastu braci i księży z różnych wspólnot religijnych oraz nuncjusz apostolski w Izraelu abp Leopoldo Girelli. To właśnie to miejsce w Galilei, nad Jeziorem Genezaret Jezus uczynił sercem swojej działalności, przepowiadania i znaków, stąd nazwa święta.
„Tu, w Kafarnaum, Jezus wychowuje do wiary przede wszystkim dlatego, że głosi Słowo Boże” – powiedział w homilii Kustosz Ziemi Świętej, – dlatego, kto słucha słów Jezusa, czuje w sobie rodzące się pragnienie, by Mu zaufać, by się Mu powierzyć”. O. Patton podkreślił również, że kolejną lekcją, jaką należy wyciągnąć z tego czasu naznaczonego pandemią „jest istnienie wirusa bardziej niebezpiecznego od Covid-19, wirusa wzajemnej obojętności, wirusa braku zaufania, miłości”. Pisał o tym Papież Franciszek w ostatniej encyklice „Fratelli tutti”. Kontemplując miejsce znaków Chrystusa, wierzący odczuwa pragnienie prośby o uzdrowienie nie tylko od choroby fizycznej, ale przede wszystkim od wewnętrznego zła, które dotyka naszej zdolności do nawiązywania relacji z innymi i z Bogiem – mówił w homilii o. Patton.
Na zakończenie Eucharystii odbyła się procesja do ruin starożytnego Kafarnaum, dziś już nieodwiedzanego i zamkniętego z powodu pandemii.
Święto Działalności, Przepowiadania i Znaków Jezusa zrodziło się z tego samego ducha, co ustanowione w 2002 r. przez św. Jana Pawła II Tajemnice Światła. Mimo że odmawianie tej części różańca Papież przedstawił jako propozycję, a nie obowiązek, to jednak jego inicjatywa została bardzo chętnie przyjęta w całym Kościele katolickim i jest powszechnie praktykowana. Pokazują one, że człowiek i świat został zbawiony nie tylko przez Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie, ale także przez całą działalność Jezusa Chrystusa, wraz z jego cudami i znakami.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.