Walka z epidemią wciąż trwa i w ogromnym stopniu zależy od współpracy nas wszystkich; koronawirus zbiera swoje ponure żniwo na całym świecie, dlatego musimy działać wspólnie; musimy być drużyną - napisał w niedzielę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Premier podkreślił, że w ostatnich dniach rząd przedstawił "szereg działań, które poszerzają możliwości służby zdrowia w walce z koronawirusem". "Mamy tysiące dodatkowych łóżek, respiratorów i kardiomonitorów. Ale walka wciąż trwa i w ogromnym stopniu zależy od współpracy nas wszystkich. Koronawirus tu jest i zbiera swoje ponure żniwo na całym świecie. Dlatego musimy działać wspólnie. Musimy być drużyną" - napisał Morawiecki.
Podziękował "Polkom i Polakom, którzy już włączyli się w szukanie rozwiązań związanych z pokonaniem epidemii i pomoc innym". "Zapraszam każdego, kto chce i może pomóc. Pokonanie wirusa to nasza wspólna sprawa. Wygramy" - oświadczył szef rządu.
Do wpisu dołączył krótki film, w którym mówi, że "Polska to wyjątkowy kraj, Polacy zawsze radzili sobie nawet w najtrudniejszych sytuacjach". Jak podkreślił, pandemia jest właśnie jedną z nich.
Szef rządu podkreślił w spocie, że chodzi o zdrowie nas wszystkich. "Nikt nie zapraszał tu koronawirusa, ale on tu jest i musimy go wspólnie pokonać, nie obrażać się na rzeczywistość, nie kłócić i nie wyzywać, ale sobie pomagać. Dojrzała wspólnota walczy razem. Szczególnie, że chodzi o zdrowie moich i twoich bliskich - zdrowie dzieci, rodziców, przyjaciół. I zdrowie naszej gospodarki. Chodzi o przyszłość Polski. Dlatego jesteśmy zdeterminowani" - zaznacza Morawiecki.
Jak podkreśla, "tylko jako drużyna Polska możemy pokonać śmiertelnego wroga, jakim jest koronawirus". Premier wskazuje, że "eksperci, lekarze, inżynierowie, urzędnicy, wynalazcy, wolontariusze - tysiące osób włączyło się w tę kluczową walkę". "Ty także możesz dołączyć. Wygramy z wirusem. Wspólnie" - kończy Morawiecki.
Ministerstwo Zdrowia podało w niedzielę, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 24 tys. 785 osób. Resort poinformował, że zmarło 236 chorych.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.