Wczorajsza informacja firmy Pfizer o wynalezieniu szczepionki na chorobę Covid-19, wywoływaną przez koronawirusa SARS-Cov-2 wzbudziła entuzjazm. Pojawiły się jednak pytania, czy została ona wynaleziona w sposób etyczny.
Wątpliwości biorą się stąd, że do produkcji różnych szczepionek używane bywają komórki hodowane od dziesiątków lat w laboratoriach, ale wywodzące się z komórek dzieci nienarodzonych - ofiar aborcji.
Według lifenews.com, szczepionka Pfizera, z która wiążemy nadzieje na zakończenie pandemii koronawirusa, nie została stworzona przy użyciu takich linii komórkowych. Serwis ten podaje adres strony Charlotte Lozier Institute, na której wymienione są liczne programy stworzenia szczepionki na koronawirusa z podziałem na te, które korzystają z linii komórkowych wywodzących się z komórek zabitych dzieci nienarodzonych i te, które z nich nie korzystają.
Według Papieskiej Akademii Życia, powinniśmy stosować szczepionki, które zostały wynalezione i są produkowane bez użycia wspomnianych linii komórkowych. Jeśli jednak nie istnieje albo nie jest dostępna taka szczepionka, można użyć tej, która jest dostępna.
Zaktualizowana informacja na powyższy temat:
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.