Zapłonęło Betlejemskie Światło Pokoju

W tym roku mianem „dziecka pokoju” wyróżniony został 10-letni potomek imigrantów, Stefan Ivatović z miejscowości Attnang- Puchheim. To on 24 listopada zapalił tegoroczne światło pokoju w Grocie Narodzenia Jezusa w Betlejem.

Stefan Ivatović jest uczniem szkoły podstawowej prowadzonej przez franciszkanki w Vöcklabruck. W opinii nauczycieli jest on dzieckiem wzorowym, zawsze gotowym do pomocy. Jego rodzice uciekli z ogarniętej wojną byłej Jugosławii i znaleźli nową ojczyznę w Górnej Austrii. Rodzina Ivatovićów jest „wzorowym przykładem udanej integracji”, wszyscy jej członkowie posiadają już obywatelstwo austriackie. Światło Pokoju ma dla nich szczególną wymowę, gdyż – jak powiedziała w audycji radia ORF matka Stefana, Natasa Ivatović – „my przeżyliśmy wojnę”.

Inicjator akcji Betlejemskiego Światła Pokoju, dyrektor radia ORF Górnej Austrii, Helmut Obermayr podkreślił, że zwyczaj ten nabiera na znaczeniu w czasie rosnących napięć społecznych. „Betlejemskie Światło Pokoju jest dla nas wyzwaniem, abyśmy przezwyciężali to, co nas dzieli i budowali pokój w otaczającym nas świecie” – powiedział Obermayr.

Chłopcu towarzyszy licząca 450 osób pielgrzymka, która przebywać będzie w Ziemi Świętej do 27 listopada. W tej grupie jest też oficjalna delegacja z gubernatorem Górnej Austrii Josefem Pühringerem oraz przedstawicielami partii obecnych w parlamencie tego kraju związkowego. Pielgrzymi przywiozą Betlejemskie Światło Pokoju do Górnej Austrii, skąd jeszcze przed Bożym Narodzeniem zostanie przekazane delegacjom skautów z około 30 krajów, w tym również polskim harcerzom.

Akcję „Światła Pokoju” z Groty Betlejemskiej rozpoczęła w 1986 r. rozgłośnia ORF. Jako symbol Bożonarodzeniowego orędzia pokoju dociera do niemal 30 krajów europejskich, w tym także do Polski.

Ten rozpoczęty przez ORF zwyczaj przyjął się już niemal w całej Europie. Początkowo inicjatywa ta ograniczała się tylko do krajów ościennych, z czasem jednak stała się ona częścią składową przygotowań do Bożego Narodzenia – z udziałem harcerzy – w różnych krajach naszego kontynentu. Polscy harcerze, jak co roku, przyjmują je od swoich słowackich kolegów na przejściu granicznym w Łysej Polanie.

Cała ceremonia ma od lat stały przebieg. W Bazylice Narodzenia Pańskiego światło zapala mnich prawosławny od lampy oliwnej, wiszącej nad srebrną gwiazdą, oznaczającą miejsce narodzenia Jezusa. Następnie światło jest przenoszone do przylegającego do bazyliki katolickiego kościoła św. Katarzyny i ustawiane na głównym ołtarzu, przy którym następnie sprawowana jest Msza św. Rozesłanie Betlejemskiego Światła Pokoju odbywa się w połowie grudnia, podczas nabożeństwa ekumenicznego w Wiedniu z udziałem delegacji harcerzy z różnych krajów i przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich.

Harcerze przekazują światło wybitnym osobistościom w całej Europie. W latach poprzednich byli to m.in. Jan Paweł II i Benedykt XVI. Już kilkakrotnie Światło Betlejemskie płonęło w stolicy Unii Europejskiej – Brukseli. W ubiegłym roku zawiózł je do Brukseli 13-letni Simon Ebner – „dziecko pokoju 2009”, który zapalił światło od lampki oliwnej w Grocie Betlejemskiej. Chłopiec wręczył światło komisarzom UE, paniom Benicie Ferrero-Waldner i Viviane Reding. Inna delegacja austriacka zawiozła Betlejemskie Światło Pokoju do Strasburga. Otrzymał je przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Jerzy Buzek. Światło przekazał 20-letni uczeń Klaus Hundstorfer, urodzony w listopadzie 1989 r., a więc w czasie, gdy upadał mur berliński. Na zakończenie uroczystości w Parlamencie Europejskim ruszył pochód z pochodniami do starego ratusza w Strasburgu. Tam Betlejemskie Światło Pokoju otrzymał burmistrz miasta Roland Ries.

Od 18 lat w akcji uczestniczą także polscy harcerze. Roznoszą światło betlejemskie do szpitali, szkół, domów opieki społecznej, kościołów, urzędów i instytucji w całym kraju. Akcjom tym towarzyszą zazwyczaj zbiórki upominków dla dzieci, spędzających święta w szpitalach i domach dziecka, a także dla pensjonariuszy domów spokojnej starości.

W Austrii Betlejemskie Światło Pokoju zapłonie tradycyjnie już w Wigilię Bożego Narodzenia we wszystkich studiach radiowych ORF, na wszystkich dworcach kolejowych, w placówkach Czerwonego Krzyża i w koszarach wojskowych. Światełko płonie też niemal we wszystkich kościołach oraz w siedzibach wielu organizacji młodzieżowych.