Bóg żyjący - w centrum teologii

Poinformował o tym na konferencji prasowej 26 listopada w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej przewodniczący tej instytucji ks. prał. Giuseppe Antonio Scotti.

Oświadczył, że Fundację powołał do życia sam Ojciec Święty 1 marca w odpowiedzi „na pragnienie wyrażane od lat przez wielu naukowców”. Nowy organizm ma watykańską publiczną i cywilną osobowość prawną i stawia sobie za zadanie wspieranie badań i poznawania myśli prof. J. Ratzingera, organizowanie spotkań o wysokiej wartości naukowej oraz nagradzanie badaczy, mających szczególne zasługi w tej dziedzinie. Więcej wiadomości o celach nowej instytucji można znaleźć na uruchomionej od razu stronie internetowej: www.fondazioneratzinger.va .

Mówca przypomniał, że 10 czerwca, w czasie czuwania modlitewnego z papieżem na zakończenie Roku Kapłańskiego, ks. Mathias Agnero z Wybrzeża Kości Słoniowej zapytał Ojca Świętego, co robić , aby duchowni nie zagubili się w życiu i w swym powołaniu w sytuacji, gdy Świat osądza wiarę, a nie odwrotnie. Papież w odpowiedzi na to ważne pytanie wezwał kapłanów, aby jeszcze silniej zastanawiali się nad znaczeniem teologii i jej uprawiania. Chodzi zwłaszcza o to, wyjaśnił, że „dziś istnieje pilna potrzeba takiej teologii, która chce lepiej zrozumieć z miłości umiłowanego” oraz że „potrzebni są teologowie odważni”. Ze swej strony Benedykt XVI gorąco podziękował licznym teologom, którzy wykonują dobrą robotę” i wezwał do stałego pokładania ufności „w to nieustanne nauczanie o wspólnocie biskupów z papieżem”.

I właśnie położenie szczególnego akcentu na teologii jest sensem i celem nowej Fundacji – podkreślił jej przewodniczący. Zwrócił uwagę, że papież zachęca teologów do postawienia na nowo w centrum swej refleksji zagadnienia Boga, „Boga żyjącego”, jak mówił o tym w czasie audiencji udzielonej 25 października uczestnikom międzynarodowego sympozjum o Eriku Petersonie. Fundacja pragnie więc wezwać teologów i innych badaczy, aby byli zdolni powiedzieć, że „Bóg na nas spogląda i nam odpowiada” – tłumaczył prał. Scotti.

Przypomniał słowa Benedykta XVI do delegacji Wydziału Teologicznego Uniwersytetu z Tybingi, iż „uniwersytet i ludzkość potrzebuje pytań”, a „tam, gdzie nie zadaje się już pytań, łącznie z tymi, które dotykają istoty i wykraczają poza wszelkie specjalizacje, tym bardziej nie otrzymujemy odpowiedzi”.

Jednocześnie papież zaznaczył wówczas, iż teologia nie tylko winna mieć odwagę stawiania pytań, ale również pokornego wysłuchiwania odpowiedzi, które daje nam wiara chrześcijańska, pokornego postrzegania w nich ich racji i przystosowywania ich na nowo do naszych czasów i do nas samych – mówił dalej ks. Scotti. Dodał, że „w ten sposób nie tylko tworzy się uniwersytet, ale także pomaga się ludzkości żyć”.

Przewodniczący nowego organizmu watykańskiego zapowiedział ponadto, że środki na jego działalność będą pochodzić z różnych źródeł, a pierwsze przekazał sam Benedykt XVI, przeznaczając na ten cel znaczną część swych dochodów z tytułu praw autorskich do swych książek. Prałat wyraził nadzieję, że kolejnych wpłat dokonywać będą „liczne osoby, podzielające wraz z papieżem przekonanie, iż należy pomagać ludzkości, jak ma żyć”.

Z kolei były wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej, mianowany przewodniczącym Komitetu Naukowego Fundacji – kard. Camillo Ruini poinformował, że w skład tego gremium wchodzą, oprócz niego, cztery osoby, w tym kardynałowie Tarcisio Bertone i Angelo Amato. Zadaniem Komitetu ma być wypracowanie kryteriów i celów programu działania Fundacji na rok i na kilka lat, ustalenie kryteriów ustanawiania i przyznawania nagród zasługującym na to badaczom oraz podejmowanie inicjatyw o charakterze naukowym i kulturalnym.

Kardynał wyjaśnił ponadto, że ks. J. Ratzinger ze względu na zadania, jakie Pan mu powierzył, nie mógł przedstawić w sposób usystematyzowany całej swej teologii, dlatego zapowiedź wydania jego Dzieł wszystkich przez wydawnictwa Herdera w Niemczech i Watykańskie, jest przedsięwzięciem o wielkiej użyteczności publicznej i które winno zapewnić trwałe korzystanie z myśli Josepha Ratzinera – Benedykta XVI, podkreślił przewodniczący Komitetu Naukowego Fundacji.

Obecny na konferencji prasowej przewodniczący działających w Monachium Kręgu Uczniów Ratzingera i fundacji noszącej jego imię – niemiecki salwatorianin o. Stephan Otto Horn przypomniał, że z inicjatywą powołania takiej fundacji grono jego uczniów wystąpiło podczas spotkania Kręgu Uczniów w Castel Gandolfo w 2007 a 21 grudnia tegoż roku została ona zatwierdzona jako instytucja prawa cywilnego w Monachium. Jej celem jest skupienie w Kręgu młodych teologów, badających myśl obecnego papieża.

Fundacja niemiecka stawia sobie za zadanie nie tylko wspieranie badań nad myślą i duchowością Ratzingera, ale także obronę i przystosowanie jej do myśli Kościoła i społeczeństwa i w ten sposób pamięć o niej zachowa się w przyszłości – dodał ks. Horn. Podkreślił, że zawarto umowę z uniwersytetem w Ratyzbonie w sprawie ustanowienia katedry dla profesora wizytującego na wydziale teologicznym w semestrze letnim. Podobne inicjatywy podjęto lub zostaną podjęte też m.in. w Salzburgu i w Rzymie.