Będę się starał być żołnierzem nadziei - powiedział w sobotę bp Józef Guzdek, mianowany przez papieża Benedykta XVI nowym biskupem polowym Wojska Polskiego.
'Jak podkreślił podczas spotkania z dziennikarzami, filozofią szczególnie mu bliską jest filozofia dialogu. "Spotkać się twarzą w twarz z drugim tak, żeby nie opierać się na plotkach, czasem pomówieniach, a żeby poznać duszę człowieka. Po drugie mam świadomość tego, że najpierw mundur duchownego, a potem, być może w jakichś okolicznościach, mundur wojskowy"- mówił bp Guzdek.
Zaznaczył, że ma być "specjalistą od duchowości". "Będę głosił Ewangelię, i to wszystkim. Tym, którzy są w środku Kościoła, bardzo zaangażowani, ale i tym, którzy być może przeżywają chwile rozterek, kryzysu, stoją na progu Kościoła albo nawet są poza Kościołem. Będę chciał służyć każdemu, bez wyjątku" - podkreślił nowy biskup polowy WP. "Jestem wdzięczny Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI za to, że obdarzył mnie zaufaniem" - powiedział duchowny.
Dodał, że scenariusz jego życia pisze Bóg, co wyraża się w jego biskupim zawołaniu "Tobie, Panie, zaufałem". "Ufam, że jeśli Bóg zleca zadanie, to jest także i wsparcie z Jego strony, i także będzie mnie obdarzał swoimi łaskami" - mówił nowy biskup polowy WP. Bp Guzdek zapewnił, przywołując słowa brata Alberta: "na pewno dam duszę, na pewno nie będę się oszczędzał, będę chciał służyć".
"Nikogo nie wykluczę. Będę starał się być żołnierzem nadziei, bo ona jest bardzo potrzebna tym, którzy znajdują się w trudnej sytuacji, żołnierzom na polu walki, na misjach pokojowych. Nadziei potrzebują też ich najbliżsi, ich rodziny" - uważa bp Guzdek. "Wielką sympatią darzę mundurowych, bo sam jestem mundurowy" - żartował.
Biskup Guzdek mówił, że 13 maja 1975 r. otrzymał książeczkę wojskową z kategorią "A", a w tym samym roku po rozpoczęciu nauki w krakowskim Seminarium Duchownym wraz z 28 innymi kolegami dostał wezwanie do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Ostatecznie jednak w wojsku nie był. "Kilku z nas 'bilety' do wojska odebrano. Nie wiem dlaczego. Przypuszczam, że może dlatego, że w tym samym czasie w wojsku był mój brat, być może dwóch nie chcieli brać" - mówił bp Guzdek.
Duchowny powiedział, że z wojskowymi spotykał się do tej pory podczas przygotowań do papieskich pielgrzymek w Polsce i podczas uroczystości, m.in. opłatków. Bp Guzdek nie wie jeszcze, jaki będzie miał stopień wojskowy i - jak zaznaczył - nie zamierza nawet o to pytać swoich przełożonych. Poinformował, że według wstępnych ustaleń jego ingres do katedry polowej WP ma się odbyć 19 grudnia.
Pytany przez dziennikarzy o to, kiedy pojedzie do Afganistanu, biskup powiedział: "Jestem na służbie. Jeśli będzie trzeba, moja odpowiedź będzie natychmiastowa. Jestem gotów, jedziemy".
"Nigdy nie mówię kazań do nieobecnych i nigdy też nie mówię o nieobecnych. Myślę, że trzeba być dobrej woli i w pozytywnym nastawieniu. Trzeba rozeznać. Wszelkie sądy a priori są nie na miejscu" - powiedział bp Guzdek, pytany o to czy nie obawia się posługi, zważywszy na wielkie wpływy i autorytet w armii byłego ordynariusza polowego bp. Leszka Sławoja Głodzia.
Guzdek podkreślił, że choć dla misji Kościoła ważne są struktury, jemu będzie bardzo zależeć na wysokich kwalifikacjach kadry duchowej - kapelanów. "Troska o to, żebyśmy byli na poziomie. Najpierw jako ludzie - wielka kultura, otwarcie wobec każdego, wielka przyjaźń z Bogiem i własna, głęboka wiara. Tylko ten, który jest przekonany, może przekonać innych, dać świadectwo" - podkreślił.
Bp Guzdek mówił, że nie rozmawiał jeszcze o swojej posłudze z nikim z władz państwowych, a wyłącznie z nuncjuszem apostolskim w Polsce.
Duchowny podkreślił, że 30 lat posługi w Archidiecezji Krakowskiej wiąże się z wieloma wspaniałymi przeżyciami i doświadczeniami. "Nie spotkałem się praktycznie nigdy ze złym słowem, ale zawsze z życzliwością" - mówił duchowny.
Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, który obecnie jest poza krajem, napisał, że Kościół krakowski cieszy się z nominacji bp. Guzdka i oddaje na "służbę Wojska Polskiego swojego wypróbowanego pasterza", choć nie będzie on mógł dalej ubogacać diecezji "gorliwością, dynamizmem i przygotowaniem intelektualnym". Kardynał dodał, że Archidiecezja Krakowska nadal "pozostanie domem" bp. Guzdka i miejscem jego służby, bo na jej terenie znajduje się wiele jednostek wojskowych.
Bp Guzdek ma 54 lata. 14 sierpnia 2004 r. papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym metropolity krakowskiego i przydzielił mu stolicę tytularną Treba. W latach 2004-2010 bp Józef Guzdek był wikariuszem generalnym archidiecezji krakowskiej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.