Projekt Paktu dla Kultury, czyli propozycje zmian w finansowaniu kultury i działalności kulturalnej, zaprezentowano w sobotę w Warszawie. Jedna z propozycji to podniesienie poziomu finansowania kultury w budżecie państwa do, co najmniej, 1 proc. od 2012 roku.
Wydarzenie zorganizował ruch społeczny Obywatele Kultury, który zainicjował w Polsce dyskusję nad kondycją polskiej kultury i do tej pory zebrał już ok. 80 tysięcy podpisów pod petycją "1 procent na kulturę!". Projekt Paktu dla Kultury ma być teraz konsultowany społecznie. Debatę ma zakończyć Kongres Obywateli Kultury w marcu 2011 roku, wówczas pakt ma zostać oficjalnie zawarty pomiędzy rządem, Sejmem i Obywatelami Kultury.
Wśród postulatów zawartych w dokumencie znalazły się: podniesienie poziomu finansowania kultury w budżecie panstwa do co najmniej 1 procenta poczynając od 2012 roku. Wprowadzone miałyby też być zmiany prawne pozwalające podmiotom gospodarczym na przekazywanie 1 proc. podatku od dochodów z działałności gospodarczej (CIT) na rzecz instytucji kultury.
Rząd miałby się także zobowiązać do wprowadzenia w publicznych instytucjach kultury rad powierniczych oraz do zapewnienia możliwości finansowania kultury z wielu różnych źródeł: budżetu państwa, budżetów samorządów terytorialnych, środków unijnych, środków prywatnych.
"Powszechne uczestnictwo w kulturze jest jednym z najważniejszych czynników rozwoju społecznego i ekonomicznego. Tymczasem w Polsce od 1989 r. kultury w polityce państwa jest sukcesywnie marginalizowana", "Stan kultury wiąże się z jakością państwa", "Kultura pomaga zrozumieć współczesność i wiązać przeszłość z przyszłością" - zapisano w projekcie paktu.
"Kultura jest inwestycją, a uczestnictwo w kulturze (...) jest inwestycją rozwojową. Dostęp do uczestnictwa w kulturze, wspierany przez instytucje publiczne jest inwestycją w rozwój kraju, w przemiany cywilizacyjne. To nie dla wszystkich jest oczywiste" - mówił obecny na spotkaniu minister Michał Boni.
Komentując propozycje finansowania kultury i postulat 1 procenta z budżetu państwa na ten cel, Boni ocenił, że "rozwiązanie tego problemu jest trudniejsze niż było 2,3 lata temu". "Nie wiemy bowiem co będzie się działo z gospodarką światową, jak będzie to oddziaływało na Polskę" - mówił.
"Dla mnie ten pakt może być okresem spotkań przez najbliższe 3,4 miesiące, dotyczących tego 1 procenta(...), ale może to być też czas rozmowy szerszej, przy okazji, której stworzymy cały projekt wsparcia rozwoju potencjału kreatywności i boomu edukacyjnego na najbliższe 10, 20 lat. Namawiałbym do tego drugiego - wtedy będziemy jasno wiedzieli na co nas stać" - ocenił minister.
Europoseł Paweł Kowal zapewnił, że popiera kilka rozwiązań zaproponowanych w pakcie, m.in. postulat zmian regulacji prawnych, które mają doprowadzić do tego, by podmioty gospodarcze mogły przekazywać 1 proc. podatku na rzecz instytucji kultury.
Szefowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz podkreśliła, że "podstawą bezpieczeństwa dla narodu, społeczeństwa jest bezpieczeństwo naszego rozwoju, które gwarantuje tylko edukacja i kultura".
Zgodził się z nią pisarz Tomasz Piątek, który podkreślał znaczenie edukacji. Jak powiedział, sam ma 15-letniego syna, który chodzi do prywatnego gimnazjum w Łodzi. "Najważniejszy zakup, jakiego dokonała ta szkoła, to były plazmowe telewizory do każdej klasy - nie książki" - zwrócił uwagę.
W jego opinii, to właśnie od czytania zależy zdolność rozumowania i pamiętania. "Społeczeństwo obywatelskie zaczęło się wtedy, kiedy zaczęliśmy czytać (...) Kultura audiowizualna, która eskplodowała (...) grozi nam nawrotem do barbarzyństwa, wyrafinowanego technicznie, ale jednak barbarzyństwa. Edukacja powinna się stać radykalnie +książkocentryczna+" - mówił Piątek.
Dokument ma charakter otwarty. Do paktu będą mogły przystąpić wszelkie organizacje społeczne, kulturalne, jednostki samorządu terytorialnego lub inne działające na rzecz kultury.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.